W środę, 30 czerwca, podopieczni trenera Macieja Skorży rozegrali pierwszy z zaplanowanych sparingów. Rywalami lechitów byli zawodnicy Zagłębia Lubin. Spotkanie rozpoczęło się dość szczęśliwie dla gospodarzy. W 23. minucie piłkę do własnej bramki skierował bowiem Konrad Forenc niefortunnie przecinając dośrodkowanie Joao Amarala. Pięć minut później Amaral wykorzystał dośrodkowanie Joela Pereiry i do przerwy było 2:0. Po zmianie stron gra wyrównała się, a tempo spotkania nieco spadło. Więcej emocji było dopiero w końcówce spotkania. W 80. minucie Jesper Karlström wrzucił piłkę za linię defensywy Zagłębia. Zagranie to wykorzystał Dani Ramirez, który przelobował bramkarza gości. Trzy minuty później Ramirez sfaulował niestety w swoim polu karnym jednego z rywali. Sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Saša Živec pokonując Mickey'a van der Harta i zdobywając honorowego gola ustalił wynik meczu na 3:1.
Kolejny sparing Lech rozegra w sobotę, 3 lipca, o godzinie 15 z Lechią Gdańsk.
Radosław Kossakowski/foto Przemysław Szyszka
Liczba komentarzy : 0