Jest nim Alan Czerwiński, który od 1 lipca będzie zawodnikiem Lecha Poznań. 26-latek związał się z Kolejorzem trzyletnim kontraktem.
Alan Czerwiński jest piłkarzem Zagłębia Lubin, z którym ma podpisaną umowę do końca czerwca bieżącego roku. Od ponad dwóch sezonów jest wyróżniającym się prawym obrońcą w Ekstraklasie i od jakiegoś czasu zajmował czołowe miejsca na liście życzeń poznańskiego klubu. W piątek, 10 stycznia prawy defensor podpisał z Kolejorzem trzyletni kontrakt. Ten będzie obowiązywał formalnie od 1 lipca 2020 roku.
- O moim wyborze zdecydowała głównie determinacja Lecha, żeby mnie pozyskać oraz chęć walki o najwyższe cele w Polsce. Jak już dołączę do zespołu, to moim celem będzie oczywiście jak najszybsza walka o wyjściową jedenastkę. Wtedy pokażę swoją wartość i w pełni zaprezentuję się kibicom - mówi 26-letni obrońca.
Alan Czerwiński jest wychowankiem Bolesława Bukowno, później trafił do Rekordu Bielsko-Biała. W 2012 roku przeszedł do GKS-u Katowice, gdzie zadebiutował w rozgrywkach I ligi. Spędził tam pięć sezonów i łącznie w śląskim klubie rozegrał 143 spotkania, w których zdobył dwie bramki, piętnaście razy asystował też przy trafieniach kolegów. Od 2017 roku obrońca reprezentuje Zagłębie Lubin. Jak do tej pory wystąpił w 72 meczach "Miedziowych", strzelając w tym czasie dwa gole i notując trzynaście asyst. W trwającym sezonie PKO Ekstraklasy wystąpił we wszystkich spotkaniach ligowych, zdobył jedną bramkę, a na swoim koncie zapisał także sześć ostatnich podań.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu pozyskania Alana Czerwińskiego - mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa. - Przede wszystkim bardzo dobrze zna realia ekstraklasy, jest podstawowym zawodnikiem Zagłębia Lubin i jednym z wyróżniających się polskich graczy na swojej pozycji. Posiada bardzo dobre parametry motoryczne, aktywnie włącza się też do gry ofensywnej i pasuje w tym elemencie do naszego stylu gry. W opinii trenerów, którzy pracowali z nim w przeszłości, Czerwiński jest typem zawodnika pracowitego i jest w pełni zaangażowany w swoje zadania boiskowe - dodaje.
lechpoznan.pl / foto Przemysław Szyszka
