Lech twardszy od Stali

2025-03-08

W sobotę, 8 marca, w meczu 24. kolejki piłkarskiej ekstraklasy zespół Lecha Poznań podejmował drużynę Stali Mielec.

Poznanianie byli faworytami tego starcia i dominowali od początku spotkania rozegranego na ENEA Stadionie. W 16. minucie z linii pola karnego w kierunku lewego słupka bramki gości  uderzył Afonso Sousa, ale silny strzał Portugalczyka zdołał obronić Jakub Mądrzyk. Kilka minut później gospodarze jednak „ustawili” sobie mecz zdobywając  dwa gole w odstępie kilkudziesięciu sekund. Najpierw przeprowadzoną lewym skrzydłem akcję  zakończył celnym strzałem do pustej bramki Rasmus Cartensen wykorzystując podanie  na trzeci metr od Aliego  Gholizadeha. W 22. minucie było już 2:0. Tym razem Antonio Milić zagrał piłkę na wolne pole uruchamiając Mikaela Ishaka, który popędził prawym skrzydłem w kierunku bramki gości i w końcowej fazie zagrał piłkę wzdłuż linii pola bramkowego na lewą stronę, gdzie akcję zamknął Daniel Haakans kierując piłkę do pustej bramki. Goście jeszcze w pierwszej połowie zdołali zdobyć kontaktowego gola. Dalekie zagranie z rzutu rożnego Krystiana Getingera wykorzystał Robert Dadok, który uwolnił się od krycia gospodarzy i strzałem z siódmego metra pewnie trafił do bramki gospodarzy.  Do przerwy Lech prowadził 2:1. Po zmianie stron poznanianie nadal dominowali, chociaż w 52. minucie bliski zdobycia wyrównującego gola po ładnej, indywidualnej akcji był Alvis Jaunzems. Łotysz minął trzech obrońców Lecha, ale trafił tylko w boczną siatkę bramki gospodarzy. Tymczasem w 58. minucie lechici podwyższyli prowadzenie. Afonso Sousa wykorzystał nieudane rozegranie piłki przez rywali w ich strefie obronnej i precyzyjnym strzałem z linii pola karnego pokonał Jakuba Mądrzyka.  Już w doliczonym czasie gry poznanianie mieli szansę na czwartą bramkę.  W sytuacji „sam na sam” z bramkarzem Stali znalazł się Mikael Ishak, ale Jakub Mądrzyk popisał się kolejną dobrą interwencją i trzeba przyznać, że dzięki jego postawie zwycięstwo Lecha nie było bardziej imponujące. Wcześniej obronił bowiem groźne strzały Patrika Walemarka i Bryana Fiabemy.  Ostatecznie Lech pokonał Stal 3:1 dominując przez większą część spotkania i wciąż lideruje w ligowej tabeli mając w dorobku 50 punktów.

 

Lech Poznań – Stal Mielec  3:1 (2:1)

Bramki:

Lech Poznań – Rasmus Cartensen – 1 (21’), Daniel Haakans – 1 (22’), Afonso Sousa – 1 (58’)

Stal Mielec – Robert Dadok – 1 (42’)
 

Sędziował Damian Sylwestrzak z Wrocławia
Widzów -  23 281

 

Radosław Kossakowski / foto Przemysław Szyszka

 

 





treść została wydrukowana ze strony
https://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lech-twardszy-od-stali.html