Mistrz Polski słabo rozpoczął obecny sezon, ale sukcesywnie pnie się w górę tabeli, chociaż aktualnie zajmuje dopiero 11. pozycję z dorobkiem 15 punktów (mając do rozegrania jedno spotkanie zaległe). Radomiak ma punkt mniej i sklasyfikowany jest dwie pozycje niżej. Teoretycznie można spodziewać się przy Bułgarskiej wyrównanego spotkania, chociaż z pewnością lechici i ich kibice nie biorą pod uwagę innego rozwiązania jak tylko zwycięstwo. Ostatnie dwa mecze (w lidze z Legią i w LKE z Hapoelem) zakończyły się remisami bezbramkowymi. Oby tym razem gole padały.
Początek meczu o g.17.30
Radosław Kossakowski / foto archiwum