Piłkarze i trenerzy Lecha Poznań zawieźli do Jankowa Przygodzkiego dwanaście zestawów z dużym sprzętem AGD Amica, gadżetami klubowymi oraz paczkami dla potrzebujących. Pralki, kuchenki czy lodówki trafią do ludzi poszkodowanych w wybuchu gazu.
Paczki z ciężarówek wyładowywali Rafał Murawski, Krzysztof Kotorowski, Kasper Hamalainen, Barry Douglas, Marcin Kamiński, trener Mariusz Rumak oraz kibice z FC Ostrów Wielkopolski. Fundacja Amicis przekazała z kolei poszkodowanym zestawy dla pogorzelców. W katastrofie ucierpiały również dzieci, dla których Lech Poznań przygotował zestawy gadżetów klubowych. Poszkodowani zostali również zaproszeni na mecz Kolejorza w rundzie wiosennej wraz z transportem.
- Chcieliśmy pomóc poszkodowanym, którzy w kilka sekund stracili cały dorobek życia. Jako klub w pomoc zaangażowaliśmy również naszych sponsorów, dlatego do poszkodowanych trafił także sprzęt ufundowany przez firmę Amica. Dziękuję również sołtysowi Jankowa za jego zaangażowanie i pomoc w organizacji akcji - powiedział rzecznik prasowy Lecha Łukasz Borowicz.
Cały czas toczy się aukcja koszulek i piłek, z których dochód w całości zostanie przeznaczony dla mieszkańców Jankowa. 3 oryginalne koszulki meczowe i 3 piłki podpisane przez piłkarzy Lecha Poznań trafiły pod licytacyjny młotek 4 dni temu. Na aukcję wystawione są trykoty Barry'ego Douglas'a, Szymona Pawłowskiego i Vojo Ubiparipa. Wszystkie opatrzone autografami piłkarzy Kolejorza i trenera Mariusza Rumaka.
Licytacje potrwają do 2 grudnia. Na aukcje wystawione są dwie białe koszulki (Szymona Pawłowskiego i Barry'ego Douglas'a) i jedna niebieska (Vojo Ubiparipa), wszystkie w rozmiarze L. Obecnie ceny każdego z przedmiotu to minimum kilkaset złotych, a koszulka Barry'ego sięgnęła już ceny 800 zł.
Biuro Prasowe KKS Lech Poznań
