Lider może być tylko jeden a są nim Czarni Czerniejewo!

2016-09-10

Czwarte zwycięstwo z rzędu w czwartym meczu w rozgrywkach nowego sezonu 2016/2017 w poznańskiej klasy A grupy 1 na swoim koncie zapisała drużyna Czarnych Czerniejewo, przez co nadal bez starty punktów zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli.

W sobotę 10 września, podopieczni grającego trenera Macieja Lisieckiego, udali się do Książa Wielkopolskiego, ażeby tam powalczyć o kolejne punkty ligowe z miejscową ekipą Pogoni. Spotkanie po dość zaciętym jego przebiegu dla jedynego przedstawiciela z powiatu gnieźnieńskiego występującego w tej klasie piłkarskiej zakończyło się czwartym zwycięstwem z rzędu. Czarni Czerniejewo wprawdzie pokonali zespół Pogoni Książ Wielkopolskie w stosunku 3:0, chociaż wygrana czerwono-czarnym wcale nie przyszła łatwo. Gospodarze bowiem przez pierwszy kwadrans meczu, stworzyli sobie dość sytuacji strzeleckich do objęcia prowadzenia. Na posterunku jednakże tego dnia był golkipera Czarnych Czerniejewo – Bartosz Jaworski, dzięki któremu zespół gości przez jego przytomnych interwencjach zachował czyste konto. Po okresie naporu na bramkę drużyny z Czerniejewa, zespołu z Książa Wielkopolskiego, do głosu doszli podopieczni Macieja Lisieckiego, którzy w 25 minucie po zdobyciu gola wyszli na prowadzenie 1:0. Bramkarza gospodarzy po uderzeniu piłki z 20. metra pokonał sam grający trener Maciej Lisiecki. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki, w tym układzie zespół z Czerniejewa schodzą do szatni prowadził z gospodarzami meczu 1:0. 
 
Czwarte zwycięstwo z rzędu w trwającej rundzie sezonu zasadniczego 2016/2017 a co za tym idzie przodownictwo w ligowej tabeli poznańskiej klasy A grupy , zespół Czarnych Czerniejewo, zapewnił sobie w drugiej połowie po zdobyci kolejnych dwóch goli przy żadnym straconym. W 55 minucie prowadzenie czerwono-czarnych na 2:0 podwyższył Rafał Wawrzyniak lokując piłkę w bramce gospodarzy z 5. metra po wcześniejszym dograniu jej w pole karne swojego rywala przez Macieja Lisieckiego. Wynik końcowy sobotniego meczu na 3:0 dla Czarnych Czerniejewo, został ustalony w 65 minucie, kiedy to bramkę po dośrodkowaniu Alana Tomaszewskiego zdobył ,,nożycami” z 10. metra Maciej Lisiecki. A że do końca spotkania więcej bramek już nie padło więc spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem drużyny z Czerniejewa różnicą trzech goli. 
 
Skład Czarnych Czerniejewo: Bartosz Jaworski, Mateusz Perek, Mateusz Kuliński, Bartosz Kubalewski,  Piotr Cyrulewski, Bartosz Kozioł (70’ Zbigniew Stłuczyński), Rafał Wawrzyniak (80’ Jakub Kapsa), Alan Tomaszewski (54’ Dominik Jabkiewicz), Szymon Kapsa (54’ Sławomir Staniszewski), Maciej Lisiecki.
 
Następne spotkanie mistrzowskie zespół z Czerniejewa, rozegra w  niedzielę 18 września o godzinie 13.00 na wyjeździe mając za przeciwnika zespół Phytopharmu Klęka.     
 
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lider-moze-byc-tylko-jeden-a-sa-nim-czarni-czerniejewo.html