Turniej drużynowy początkowo był wyrównany. Dopiero w drugiej fazie zmagań zarysowała się przewaga Drużyny Siemomysła, która ostatecznie zwyciężyła wyraźnie wyprzedzając aż o 11 punktów Drużynę Bolesława. Co ciekawe w początkowej fazie zawodów ekipom złożonym głównie z żużlowców ze światowej czołówki dzielnie dotrzymywali kroku przedstawiciele gospodarzy – tworzący Drużynę Mieszka. Szczególnie imponował ambitnymi atakami Oliver Berntzon. Kiedy jednak w wyścigu X walcząc o drugą pozycję z Nickim Pedersenem o mało nie doprowadził do kolizji z Artiomem Łagutą i otrzymał upomnienie od arbitra, w kolejnych wyścigach nie jeździł już tak widowiskowo. Z kolei po słabym początku, z biegu na bieg, coraz lepiej radził sobie Adrian Gała starając się walczyć jak równy z równym z o wiele bardziej utytułowanymi rywalami. O ile początek rywalizacji drużynowej był bardzo emocjonujący, to w drugiej fazie większość wyścigów rozstrzygała się już na pierwszym wirażu. Wyjątkiem był biegi XIV i XV. W pierwszym z nich Maciej Janowski dopiero na linii mety zdołał wyprzedzić Mikkela Michelsena, a w drugim przez niemal cztery okrążenia o zwycięstwo walczyli Artiom Łaguta i Jason Doyle. Ostatecznie lepszym okazał się Rosjanin. 

  Po zakończeniu turnieju drużynowego ośmiu zawodników z najlepszym dorobkiem punktowym awansowało do mini turnieju indywidualnego składającego się z dwóch półfinałów i finału. Zanim jednak przystąpili oni do tej rozgrywki gnieźnieńscy juniorzy zmierzyli się w Memoriale Gnieźnieńskich Żużlowców. Wyścig ukończyło tylko dwóch zawodników. Motocykl Michała Lewandowskiego zdefektował tuż po starcie, a Maksymilian Bogdanowicz upadł na pierwszym wirażu, także mając problem z motocyklem. W tej sytuacji zwyciężył Damian Stalkowski żartując po zawodach, że wystartował tylko w jednym wyścigu, a otrzymał dwa puchary – ten drugi za zwycięstwo w rywalizacji drużynowej. 

  Zmagania indywidualne wygrał Maciej Janowski skutecznie odpierając ataki Nickiego Pedersena. Magic nie tylko otrzymał insygnia królewskie – płaszcz, koronę i miecz, ale także poprosił organizatorów o możliwość odbycia rundy honorowej konno. Prośba nowego władcy została natychmiast spełniona.  

- To były naprawdę ciekawe i emocjonujące zawody. Na szczególne podkreślenie zasługuje ich oprawa. To bardzo miłe uczucie móc poczuć się jak król – zasiąść na tronie, założyć koronę i królewski płaszcz. A wywalczyć to nie było łatwo, bo obsada turnieju była naprawdę silna. Tym bardziej jest się z czego cieszyć – powiedział po turnieju jego triumfator. 

 

WYŚCIG PO WYŚCIGU:

I. KUDRIASZOW (67,20), Fajfer, Nowak, Sundstroem 

II. BERNTZON (67,07), Michelsen, Pawlicki, Doyle 

III. JANOWSKI (64,94), Łaguta, Pavlic, Hancock 

IV. LINDBAECK (65,88), Pedersen, Huckenbeck, Gała 

V. ŁAGUTA (64,76), Pawlicki, Nowak, Huckenbeck 

VI. JANOWSKI (65,68), Berntzon, Lindbaeck, Fajfer 

VII. PEDERSEN (65,96), Doyle, Pavlic, Sundstroem 

VIII. HANCOCK (66,23), Gała, Michelsen, Kudriaszow 

IX. DOYLE (65,60), Hancock, Lindbaeck, Nowak 

X. KUDRIASZOW (66,16), Pedersen, Berntzon, Łaguta 

XI. PAVLIC (65,88), Huckenbeck, Fajfer, Michelsen 

XII. GAŁA (65,57), Janowski, Pawlicki, Sundstroem 

XIII. HANCOCK (65,97), Huckenbeck, Berntzon, Sundstroem 

XIV. JANOWSKI (65,53), Michelsen, Pedersen, Nowak 

XV. LINDBAECK (66,09), Kudriaszow, Pawlicki, Pavlic 

XVI. ŁAGUTA (65,33), Doyle, Gała, Fajfer 

XVII. HUCKENBECK (66,16), Sundstroem, Nowak, Fajfer 

XVIII. DOYLE (65,61), Pavlic, Pawlicki, Michelsen 

XIX. PEDERSEN (65,76), Gała, Kudriaszow, Lindbaeck 

XX. ŁAGUTA (65,53), Janowski, Hancock, Berntzon 

Memoriał gnieźnieńskich żużlowców:

XXI. STALKOWSKI (66,23), Krakowiak, Bogdanowicz (u), Lewandowski (d/s)

Półfinały:

XXII. DOYLE (C – 65,05), Janowski (D), Kudriaszow (A), Lindbaeck (B)

XXIII. ŁAGUTA (D – 65,26), Pedersen (C), Hancock (A), Huckenbeck (B)

Finał:

XXIV. JANOWSKI (B – 65,12), Pedersen (A), Doyle (D), Łaguta (C)

 

KLASYFIKACJA DRUŻYNOWA:

 

I. Drużyna Siemomysła - 40

1. Jason Doyle 10 (0,2,3,2,3)

2. Andriej Kudriaszow 9 (3,0,3,2,1)

3. Maciej Janowski 13 (3,3,2,3,2)

4. Kai Huckenbeck 8 (1,0,2,2,3)

5. Damian Stalkowski - 0 (NS)

 

II. Drużyna Bolesława - 29 

1. Oskar Fajfer 3 (2,0,1,0,0)

2. Przemysław Pawlicki 6 (1,2,1,1,1)

3. Nicki Pedersen 11 (2,3,2,1,3)

4. Greg Hancock 9 (0,3,2,3,1)

5. Norbert Krakowiak 0 (NS)

 

III. Drużyna Lestka - 26 

1. Artiom Łaguta 11 (2,3,0,3,3)

2. Antonio Lindbaeck 8 (3,1,1,3,0)

3. Mikkel Michelsen 5 (2,1,0,2,0)

4. Linus Sundstroem 2 (0,0,0,0,2)

5. Maksymilian Bogdanowicz - 0 (NS)

 

IV. Drużyna Mieszka - 25 

1. Adrian Gała 8 (0,2,3,1,2)

2. Jurica Pavlic 7 (1,1,3,0,2)

3. Oliver Berntzon 7 (3,2,1,1,0)

4. Marcin Nowak 3 (1,1,0,0,1)

5. Michał Lewandowski - 0 (NS)

 

NCD uzyskał w V wyścigu ARTIOM ŁAGUTA – 64,76 s. Sędziował Remigiusz Substyk z Solca Kujawskiego. Widzów około 5 000. 

 

Radosław Kossakowski/foto Roman Strugalski

 

 

 

Tagi powiązane z wiadomością:
żużel. GTM Start Gniezno. Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego

---

---

Autor:
Treść kom:
	Powiadom mnie o odpowiedziach w tym temacie

Email:

---

---