Zapewne zdecydowana większość fanów speedway’a wie, że jedyny raz na podium drużynowych mistrzostw Polski zawodnicy Startu Gniezno stanęli tylko raz – w 1980 roku zdobywając brązowy medal. Jak się okazuje jednak nie stanęli i nie dostali wspomnianych medali. Niewykluczone, że powodem takiej sytuacji była napięta sytuacja polityczna w kraju, a konkretnie fala strajków, która dała początek istotnym zmianom ustrojowym. Chociaż z drugiej strony ekipy ówczesnego mistrza – Unii Leszno i wicemistrza – ROW Rybnik swoje medale otrzymały. Niedopatrzenie to odkrył Jacek Drożdż, gnieźnieński pasjonat sportu żużlowego, autor książki pt. „Czterdzieści lat minęło" opowiadającej właśnie historię zespołu, który w 1980 roku zajął trzecie miejsce w DMP. Nie tylko je jednak odkrył, ale postanowił także naprawić. Dlatego też jego staraniem wykonane zostały brązowe medale, które przed Turniejem Chrobrego wręczono żyjącym jeszcze zawodnikom i przedstawicielom rodzin tych których nie ma już wśród nas. Brązowa drużyna pewnie już po raz ostatni wyjechała do prezentacji i w pobliżu linii startowej otrzymała brązowe krążki które wręczyli: Jacek Drożdż - pomysłodawca akcji, Tomasz Budasz – prezydent Gniezna i Piotr Szymański – przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
Medale odebrali osobiście: Eugeniusz Błaszak, Tadeusz Brillowski, Stanisław Gała, Wojciech Pankowski, Piotr Podrzycki, Jan Puk i Kazimierz Wójcik. W imieniu zmarłych zawodników zrobili to: Arkadiusz Kwapich - siostrzeniec Tadeusza Dolaty, Paweł Kaczmarek - syn Wojciecha Kaczmarka, Mateusz Kujawski - bratanek Leona Kujawskiego i Karolina Mierkiewicz - córka Marka Mierkiewicza. Wzruszającym był gest Magdaleny Pogorzelskiej córki trenera Andrzeja Pogorzelskiego, który był niewątpliwie ojcem sukcesu ówczesnego zespołu czerwono-czarnych. Po odebraniu brązowego krążka zawiesiła go na szyi Jacka Drożdża mówiąc: - „Ten medal należy się tobie za to co robisz. Tata na pewno by sobie tego życzył”. Na ceremonii nieobecni byli krewni Mieczysława Kowalskiego i Romualda Łosia. Medale przedstawicielom ich rodzin inicjator akcji przekaże osobiście.
Radosław Kossakowski / foto nadesłane
Liczba komentarzy : 0