W sobotę 4 listopada podopieczni spółki trenerskiej Przemysław Urbaniak i Tomasz Bzdęga, w ramach 15 kolejki ligowej trwającej rundy zasadniczej na płycie pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią trawiastą przy Strumykowej w Gnieźnie podejmowali zespół Centry 1946 Ostrów Wielkopolski. Obie drużyny przed tym spotkaniem w ligowej tabeli dzieliła różnica zaledwie czterech pozycji i trzech dużych punktów. Biało-niebiescy zajmowali 14 pozycję z zdobytymi 14 oczkami zaś Centra 1946 okupowała 10 miejsce z zdobytymi jak do tej pory 17 punktami. Cichym faworytem sobotnie meczu byli gnieźnianie z tytułu iż spotkanie rozgrywali na własnym trenie a celem meszkowców było rozstrzygnąć tego pojedynku na swoją korzyć przez co zrehabilitowali się oni za ostatnią porażkę wyjazdową z Polonią Chodzież w stosunku 2:0. Z kolei dla gości z Ostrowa Wlkp. sobotni mecz był spotkaniem o przełamanie po ostatnich trzech z rzędu porażkach. Ostatecznie zwycięsko z sobotniej potyczki piłkarskiej wyszli piłkarze drużyny Centry 1946 Ostrów Wlkp. wywożąc z Gniezna, komplet punktów po wygranym meczu 2:1.
Przechodząc jednak do konkretów. To podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Bzdęgi, trzeba przyznać że sobotnie spotkanie z Centrą 1946 Ostrów Wlkp. rozpoczęli wręcz wyśmienicie. Już bowiem w 2 minucie gnieźnianie zdobyli bramkę wychodząc nią na prowadzenie 1:0. Po indywidualnej akcji golkipera gości Kacpra Nowaka prawie w pozycji leżącej pokonał strzałem pakując mu piłkę do jego bramki z odległości 18 metra. W kolejnych minutach gra Mieszka Gniezna, nie była porywającym widowiskiem piłkarskim. Gospodarz notowali dużo strat w środkowej części boiska a co najgorsze do głosu zaczęli powoli dochodzić piłkarze Centry 1946 Ostrów Wlkp. Na efekty coraz lepszej gry przyjezdnych nie dane było czekać długo. W 19 minucie bowiem goście z Ostrowa Wlkp. zdobyli gola, którym to wyrównali stan meczu 1:1. Jakub Bąk znajdujący się w polu karnym Mieszka dograł piłkę do Jakuba Michalskiego a ten przenosząc piłkę z 4 metra nad interweniującym golkiperem biało-niebieskich Patrykiem Szafranem umieścił ją w bramce gospodarzy, która wpadając do niej odbijając się jeszcze od wewnętrznej części słupka i lądując w jej przeciwległym róg. Po starcie bramki dającej drużynie z Ostrowa Wlkp. remis gnieźnianie wprawdzie dążyli do zmiany niekorzystnego wyniku lecz nic z tego konkretnego nie wynikało. W 38 minucie przy kompletnym zaskoczeniu sztabu szkoleniowego Mieszka Gniezno, goście zdobyli drugiego gola wychodząc na prowadzenie 2:1. Gapiostwo linii obrony biało-niebieskich wykorzystał zdobywca pierwszej bramki dla Centry 1946 – Jakub Michalski, który dograną piłkę w pole karne przez Szymona Strączkowskiego wpakował do bramki interweniującego na wykroku Patryka Szafrana z 8 metra. Wynik do końca nie uległ zmianie pierwszej połowy i Centra 1946 Ostrów Wlkp. na przerwę schodziła prowadząc 2:1.
Po zmianie stron i wprowadzonych kilku zmian w podstawowym składzie wyjściowej jedenastki od pierwszych minut drugiej połowy piłkarze drużyny Mieszka Gniezno, zdecydowanie ruszyli na bramkę swojego rywala pragnąc jak najszybciej doprowadzić do remisu. W 52 minucie to goście jednak z Ostrowa Wlkp. mogli by cieszyć się z zdobytego kolejnego gola a nie gnieźnianie. W polu karnym Mieszka faulowany był Szymon Strączkowski i sędziemu prowadzącemu to spotkanie nie pozostało nic innego jak wskazać na wapno oddalone na 11 metrze od bramki gnieźnieńskiej. Jedenastkę jednak na bramkę nie zamienił Jakub Michalski, którego intencje wyczuł golkiper Mieszka – Patryk Szafran broniąc uderzoną piłkę zawodnika Centry i w meczu nadal był wynik 2:1 dla przyjezdnych. Mieszkowcy po sytuacji z 52 minuty szybko się jednak otrząsnęli i już w 58 minucie golkipera gości strzałem z 20 metra próbował pokonać Kacper Zimmer. W tej sytuacji bramkarz przyjezdnych był jednak na posterunku broniąc strzał Zimmera. Kolejny raz mieszkowcy przed pokonaniem golkipera gości Kacpra Nowaka a co za tym doprowadzenia do remisu stanęli w 66 minucie. Wprowadzony do gry po przerwie Stanisław Piotrowski oddał strzał na bramkę gości z 18 metra. Golkiper Centry wprawdzie wybronił uderzoną piłkę przez Piotrowskiego, którą następnie wypluł przed siebie a do której doskoczył znajdujący się w polu karnym przyjezdnych Adam Konieczny. Napastnik Mieszka wprawdzie próbował umieścić piłkę w bramce rywala z 3 metra lecz na próbie się tylko skończyło gdyż golkiper gości zdołał wyłuskać piłkę z pod nóg Koniecznego. Wynik z pierwszej połowy nie uległ już zmianie do końca sobotniego meczu, mimo że goście od 83 minuty kończyli spotkanie w dziesiątkę gdyż plac gry w następstwie dwóch żółtych i czerwonej musiał opuścić Łukasz Lewandowski. I Centra 1946 Ostrów Wlkp. pokonała na własnym trenie zespół Mieszka Gniezno w stosunku 2:1.
Za tydzień 11 listopada zespół seniorów Mieszka Gniezno, czeka przedostatnie spotkanie z rundy sezonu zasadniczego. Tego dnia gnieźnianie u siebie o godzinie 14.00 podejmować będą ekipę Ostrovii 1909 Ostrów Wlkp.
Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Krzysztof Szalaty, Adrian Franczak (46’ Igor Drzażdzyński), Michał Steinke, Robert Pepliński, Jakub Hoffmann (60’ Mateusz Ławniczak), Adam Konieczny, Jakub Poterski (60’ Stanisław Piotrowski), Kacper Zimmer, Dawid Radomski (60’ Adrian Krupka), Damian Garstka (46’ Maciej Paschke)
Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ