Umowa jest tak naprawdę trójstronym porozumieniem podpisanym przez Tomasza Budasza - prezydenta Gniezna, Henryka Gędka - członka zarządu Urbis Sp. z o.o. oraz Jerzego Imbierowicza - prezes Miejskiego Klubu Sportowego Piłki Ręcznej w Gnieźnie dotyczącym wspierania klubu przez spółkę. Przy podpisaniu umowy były także obecne zawodniczki drugoligowej drużyny.
Naszym wspólnym celem jest wywalczenie awansu drużyny piłkarek ręcznych MKS do I ligi. Szczypiornistki znakomicie radzą sobie w drugoligowych rozgrywkach, gdzie nie przegrały jeszcze ani jednego spotkania. Szansa na awans jest więc na wyciągnięcie ręki. Dla nas ważne jest też budowanie zaplecza dla tej drużyny wśród młodych dziewcząt, które już teraz w liczbie około 150 rozpoczynają swą przygodę ze szczypiorniakiem, a wierzę, że z czasem z tej grupy przynajmniej kilka zasili pierwszą drużynę klubu dając radość gnieźnieńskim kibicom, którzy już wkrótce będą mogli podziwiać zmagania szczypiornistek w nowej hali - powiedział prezydent Tomasz Budasz
Jesteśmy zakładem budżetowym miasta i chcemy wpisywać się w filozofię rozwoju sportu preferowaną przez władze Gniezna. Mamy już ponad półtoraroczne doświadczenie we współpracy z sekcją piłki ręcznej MKS. Ta współpraca rozwija się z korzyściami dla obu stron. Klub ma poczucie stabilizacji finansowej, a my wspaniałą promocję, która w przypadku awansu do I ligi będzie z pewnością jeszcze bardziej okazała - nie krył zadowolenia Henryk Gędek.
Kiedy w roku 1970 przybyłem do Gniezna jako wychowanek MKS (Nielba) Wągrowiec miałem za zadanie rozwinąć w I stolicy piłkę ręczną i myślę, że udało się tego dokonać. W ciągu niemal pół wieku wychowaliśmy naprawdę wiele dobrych zawodniczek - w tym reprezentantek Polski. Podpisane dzisiaj porozumienie daje klubowi stabilizację w dążeniu do celu jakim jest awans do I ligi i mam nadzieję, że również w przyszłości - podsumował Jerzy Imbierowicz.
Zawodniczki MKS Urbis Gniezno już w najbliższą niedzielę rozegrają mecz na szczycie swej grupy II ligi. Tego dnia podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka udadzą się do Poznania, gdzie będą podejmowane przez tamtejszy KS AP.
Radosław Kossakowski + foto