Mamy to, mamy awans do finału Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych! Nasze szczypiornistki w piątek 19 maja w półfinale w Karczewie gdzie odbywa Finał Four Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych, zagrały kapitalny mecz i w świetnym stylu i pokonały ekipę Victorii Tomaszów Mazowiecki. Potyczka z tomaszowiankami zakończyła się rezultatem 30:21.
Nasze dziewczyny stanęły na wysokości zadania i wykonały kolejny krok w kierunku mistrzostwa kraju. W 1/8 finału Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych MKS PR Gniezno przegrał z Victorią Tomaszów Mazowiecki po rzutach karnych. Tym razem drużyna z Grodu Lecha zaprezentowała się znacznie lepiej i pokonała tomaszowianki aż dziewięcioma bramkami.
Ci, którzy oglądali piątkowy pojedynek, na pewno nie żałują. Kiedy śledzi się poczynania naszych juniorek młodszych, serca zaczynają bić mocniej. Dziś po raz kolejny mogliśmy podziwiać świetną grę podopiecznych Roberta Popka i Romana Solarka. Kwintesencją poczynań gnieźnianek były kontry. Daria Konieczna doskonale rozumiała się z koleżankami, co owocowało bramkami. Kapitalnymi wykończeniami kontr popisywała się między innymi Karolina Kasprowiak. Pozostałe szczypiornistki MKS-u PR Gniezno także nie zawodziły.
Początek pojedynku pomiędzy gnieźniankami a tomaszowiankami był zacięty. Nie brakowało ostrej gry. Niestety, już w pierwszych minutach rywalizacji jedna z zawodniczek Victorii Tomaszów Mazowiecki dostała ataku padaczki. Młodej szczypiornistce szybko udzielono pomocy medycznej, po czym przewieziono ją do szpitala. Jej koleżanki próbowały stawiać MKS-owi PR jak najtwardsze warunki – z całkiem dobrym skutkiem. Po kwadransie zawodniczki z Grodu Lecha prowadziły zaledwie dwoma bramkami.
Później jednak gnieźnianki nabrały wiatru w żagle i wrzuciły wyższy bieg, co sprawiło, że po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał rezultat 15:9 na korzyść MKS PR Gniezno. W drugiej części spotkania ekipa z pierwszej stolicy Polski nie popełniała większych błędów i systematycznie powiększała przewagę. Niestety, nie obyło się bez groźnego incydentu. W pewnym momencie, po ostrej walce z rywalką, na parkiet upadła Katarzyna Ochocka. Nasza piłkarka ręczna musiała opuścić parkiet w towarzystwie lekarza i trenera, później udzielana jej była pomoc w okolicach ławki rezerwowych.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 30:21. Po końcowej syrenie w szeregach gnieźnieńskiej drużyny wybuchła potężna euforia. Zawodniczki wraz z trenerami cieszyły się z odniesionego sukcesu, jakim jest bez wątpienia awans do finału Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych. Teraz trzeba szybko zregenerować siły, odpocząć i skoncentrować się na jutrzejszym spotkaniu. Decydujące starcie o tytuł najlepszej drużyny kraju rozpocznie się o godzinie 13:00. Przebieg tego meczu będzie można śledzić za pośrednictwem transmisji internetowej.
Mateusz Domański/ foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również