Dla drużyny gospodarzy zwycięstwo mogło oznaczać poprawienie pozycji w tabeli, dla gości umocnienie się na pierwszym miejscu. Niestety dla Sosiwo mecz nie zakończył się niespodzianką, a Młyn po raz kolejny udowodnił, że nie ma drużyny w lidze, która byłaby w stanie odnieść nad nim zwycięstwo. Przypomnijmy, że Młyn Gniezno miał tylko jedno potknięcie na początku sezonu, remisując 2:2 z drużyną Cichociemnych.
Lidia Skwarek mimo dobrej gry uległa zarówno Moszczyńskiemu jak i Gozdowskiemu wygrywając jednak z tym ostatnim jednego frejma. Paweł Walkowiak po zaciętej i wyrównanej walce pokonał kapitana gości Tomasza Kordysa 3:2 po to by w ostatnim pojedynku meczu przegrać z Dariuszem Andersonem 0:3.
Maciej Zawadziński/Foto archiwum SportGniezno.pl
Terminarz:
Liczba komentarzy : 0