Pomimo wietrznej pogody frekwencja dopisała. Na wspólną kąpiel w jeziorze Winiary zdecydowało się 15 osób. W gronie tych osób znalazło się 4 nowicjuszy, którzy po raz pierwszy weszli do ziemnej wody oraz goście z Morsowiska Letnisko (Pobiedziska). Oprócz morsów, na gnieźnieńskiej plaży, zebrało się również spore grono kibiców, który nas dopingowali. Zgodnie z zapowiedziami, przeprowadzono krótki instruktaż dla osób rozpoczynających przygodę z morsowaniem. W zależności od indywidualnych potrzeb, przed każdą kąpielą należy wykonać rozgrzewkę o różnym stopniu intensywności. Część Morsów wybrała krótki bieg, pozostała część ćwiczenia stacjonarne. Odpowiednio rozgrzani daliśmy nura do wody. Ze względu na wysoką (jak na morsowanie) temperaturę powietrza (6st.C) oraz wody (2,1st. C) można było nawet popływać. Niedzielne morsowanie poświęcone było wsparciu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dlatego też, w trakcje całego wydarzenia obecny był Waldemar Pawlak, jeden ze współorganizatorów WOŚP w Gnieźnie, który zbierał pieniądze na rzecz 23 Finału. Sławomir Chmielewski, założyciel Klubu Morsów \"MROZIK\", nie ukrywał zadowolenia z frekwencji i jednocześnie ma nadzieję, że grono gnieźnieńskich morsów będzie się powiększało. Wszystkich chętnych do wspólnej kąpieli w zimnej wodzie zapraszamy w każdą niedzielę, o godzinie 14:00 na Plażę na Łazienki (jez. Winiary). Sławomir Chmielewski i Waldemar Rychert Gnieźnieński Klub Morsów \"MROZIK\".
Waldemar Rychert