Następna wysoka porażka wiosną Mieszka stała się faktem

Po wcześniejszej dość wysokiej przegranej zespołu Mieszka Gniezno, w spotkaniu wyjazdowym w Jarocinie z tamtejszą Jarotą aż 7:0. Kolejnej dotkliwej porażki wiosną podopieczni Przemysława Urbaniaka, doznali w sobotę 12 czerwca w Wągrowcu gdzie ulegli zdecydowanie miejscowej Nielbie aż 8:1. Gospodarze sobotniego meczu plasujący się wyżej w ligowej tabeli na bezpiecznym miejscu 14  poza grupą spadkową zwycięstwo z autsajderem rozgrywek ligowych zapewnili sobie praktycznie po pierwszej połowie. Żółto-czerni bowiem na przerwę schodzili prowadząc z ostatnią drużyną tabeli zdecydowanie aż 6:0 zdobywając gole w 7, 14, 29, 34, 40 i 44 minucie. Bramki dla Nielby w tej części zdobywali po dwie eksmieszkowiec Tomasz Bzdęga i Mateusz Rozmarynowski a po jednym golu dołożyli Rafał  Leśniewski i Adrian Marchel. Co do gnieźnian to w pierwszej połowie, która toczyła się pod dyktando zespołu z Wągrowca, nie potrafili stworzyć sobie choćby jednej sytuacji strzeleckiej co mogło napawać dużym pesymizmem przed rozpoczęciem drugiej połowy sobotniego meczu. Podopieczni Przemysława Urbanika, jednak na początku drugiej połowy zaskoczyli swojego rywala zdobywając gola kontaktowego. Bramkarza żółto-czarnych w 54 minucie pokonał w ekipie Mieszka Gniezno - Łukasz Bogajewski z podyktowanego rzutu karnego po tym jak jeden z zawodników gospodarzy piłkę w swoim polu karnym zatrzymał ręką. Zdobytym kontaktowym golem biało-niebiescy zmniejszyli prowadzenie swojego rywala do 6:1. Jak się później okazało była to jedna bramka zdobyta przez podopiecznych Przemysława Urbanika w przeciwieństwie do zespołu Nielby Wągrowiec, który zaaplikował w końcówce sobotniego meczu dwie kolejne bramki gnieźnianom a było to w 77 oraz 84 minucie. Bramki dla Nielby Wągrowiec, którymi to ustalili końcowy wynik spotkania 8:1 zdobyli Jacek Figaszewski oraz Adrian Marchel. Na koniec należy nadmienić iż gnieźnianie że doznali drugiej dotkliwej porażki w rundzie wiosennej to na dodatek spotkanie w Wągrowcu kończyli w dziesiątkę. W 75 minucie czerwoną kartką bowiem w następstwie dwóch żółtych został ukarany przez sędziego prowadzącego to spotkanie w ekipie biało-niebieskich Michał Mól, w wyniku czego musiał opuścić plac gry.

Dla gnieźnian była to już tak druga wysoka porażka z Nielbą Wągrowiec. Pierwszą podopieczni Przemysława Urbaniaka, doznali jesienią w ramach
2 kolejki ligowej w Gnieźnie. Wtedy to biało-niebiescy ulegli Nielbie Wągrowiec na własnym trenie 6:0. Bramki w tamtym meczu zdobywali: po dwie Jakub Kubiński  oraz Bartłomiej Burman a po jednej do końcowego wyniku meczu dołożyli Jacek Figaszewski i Tomasz Bzdęga.

A już w najbliższą sobotę 19 czerwca zespół Mieszka Gniezno, rozegra swoje przedostatnie spotkanie mistrzowskie wiosną. W Koninie biało-niebiescy podejmowani będą o godzinie 15.00 przez zespół miejscowego Górnika.

Skład Mieszka Gniezno: Łukasz Benedykciński, Nikodem Szociński (46’ Oliver Strosin), Jakub Hoffmann, Łukasz Bogajewski (66’Kacper Zimmer), Hubert Walerjańczyk, Dawid Urbaniak, Aleksander Pawlak, Dawid Piskuła (50’ Mieszko Sawicki), Szymon Klimacki, Miłosz Brylewski, Michał Mól.

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl