W najbliższą sobotę koszykarze MKK zmierzą się na wyjeździe z silną drużyną AZS-u Transbruk UMK Toruń. Co można powiedzieć o poziomie tego zespołu?
-Drużyna z Torunia początek sezonu ma w przysłowiową kratkę. To doświadczony zespół mający na pewno duże aspiracje . Na pewno ich siła uzależniona też jest od obecności zawodników na co dzień grających i trenujących z zespołem Orlen Basket Ligi czyli Lipiński , Sowiński , Szymański, którzy nie zawsze występują w meczach drugiej ligi .
Kolejny bardzo dobry mecz w drużynie MKK rozegrał pozyskany przed sezonem ze Stali Ostrów Wielkopolski, Krzysztof Rozpędowski. Spodziewał się Pan takiej formy po tym młodym koszykarzu?
-Nowi zawodnicy mocno pracują aby wyrobić sobie pozycje w zespole. Dla mnie ich forma nie jest czymś niespodziewanym , raczej jest wynikiem zaangażowania w swoje obowiązki.
Po ośmiu kolejkach z kompletem zwycięstw prowadzicie w tabeli. Jak Pan do tego podchodzi i skąd taka forma?
-Cieszy mnie każde zwycięstwo, ale nie ma co przywiązywać dużej roli do miejsca w tabeli na tym etapie rozgrywek. Przed nami jeszcze 22 mecze sezonu regularnego więc jeszcze mnóstwo grania. Nasza dyspozycja nie jest przypadkowa. Chłopacy ciężko i sumiennie pracują, atmosfera w zespole jest dobra co też sprzyja rozwojowi zespołu.
Jak wygląda sytuacja kadrowa drużyny po ostatnich meczach? Czy wszyscy są zdrowi?
-Na razie omijają nas problemy zdrowotne i liczę na to, że sytuacja taka trwać będzie jak najdłużej.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.