W ostatnich meczach z Twoim punktowaniem bywało różnie, ale w ostatnim spotkaniu z PKK 99 Pabianice z pewnością zaskoczyłeś wszystkich zdobywając aż 17 punktów i będąc liderem zespołu. Skąd u Ciebie taki progres formy?
-Nadal jestem w trakcie procesu budowania zdrowia i formy koszykarskiej po kontuzji pleców i sam jestem miło zaskoczony, że byłem w stanie już teraz wejść na taki poziom. Zaczęło się od 2 celnych trójek w kolejnych 2 akcjach w 1 kwarcie. Ponownie po przerwie zdrowotnej mogłem poczuć to niesamowite uczucie radości, endorfin po skutecznych akcjach, poczucia bycia ważnym ogniwem zespołu. Przez to, że się nie spodziewałem, że już w listopadzie dam tyle jakości drużynie, był to dla mnie magiczny mecz. Jednocześnie spora dawka motywacji do dalszej pracy z fizjoterapeutą przy stabilizacji i wzmacnianiu pleców oraz znak, że cały dotychczasowy wysiłek nie poszedł na marne i zmierzam we właściwym kierunku, aby grać na poziomie, jak w poprzednich sezonach w MKK. Przyznam szczerze, że schodząc z boiska pod koniec meczu, gdy koledzy z drużyny wstali z ławki i na stojąco zaczęli klaskać i przybijać piątki, poczułem od nich dobrą energię, docenienie mojej gry do tego stopnia, że aż poczułem ciarki na plecach. Bardzo fajne uczucie, którego mi brakowało.
Drużyna MKK spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze bowiem w 11 meczach odniosła aż 9 zwycięstw. Spodziewałeś się, że będzie aż tak dobrze i wyrośniecie na jednego z faworytów drugiej ligi?
-Jest to bardzo dobry bilans, jednak zarówno trener, jak i większość z nas zawodników, z pokorą patrzymy na ten wynik. Jeszcze wiele spotkań przed nami i wyznając zasadę kolejnego kroku, skupiamy się na każdym kolejnym meczu i doskonaleniu słabszych elementów naszej gry.
W nadchodzący weekend podejmiecie outsidera rozgrywek drugiej ligi-PGE Spójnię II Stargard. Czy patrząc na grę tego zespołu można spodziewać się łatwego i przyjemnego meczu czy mimo wszystko Spójnia to rywal, który może Wam napsuć krwi?
-Nie znam składu beniaminka ze Stargardu. Sam jeszcze nie analizowałem gry Spójni, a analiza video również przed nami. Z doświadczenia jednak wiem, że nie możemy traktować meczu z drużyną z dołu tabeli, jako przyjemnego i łatwego, bo przegrane mecze z zespołami z gorszym bilansem w poprzednich kilku sezonach są dowodem, że nie ma prostych meczy. To jest sport, dobra predyspozycja dnia może spowodować, że potencjalnie słabsze kadrowo drużyny mogą być niebezpieczne. Z powodu dostępności sali w weekend w Stargardzie, na wniosek przeciwnika mecz został przeniesiony na kolejną środę 29.11.2023 na g. 20:00 w Gnieźnie, dlatego już teraz zapraszam kibiców MKK na to spotkanie.
Przed Wami jeszcze kilka meczów w tym roku. Jak byś podsumował te 12 miesięcy w wykonaniu MKK?
-Gra drużyny Sklep Polski MKK Gniezno w roku 2023 to 8 i 9 sezon w II lidze, co stanowi dowód, że Gniezno jest ważnym ośrodkiem koszykarskim w Polsce. Warto również zauważyć, że z każdym kolejnym sezonem coraz więcej wychowanków MKK stanowi o sile zespołu. Jestem przekonany, że zarówno wszyscy kibice MKK oraz fani sportu są zadowoleni, że kolejny rok mogą oglądać w Gnieźnie seniorską koszykówkę w ogólnopolskiej klasie rozgrywkowej, jaką jest II liga.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.