Od najmłodszych lat był związany ze sportem. Jego pierwszą pasją była lekka atletyka. Uprawiał ją jako zawodnik, ale później był także trenerem, między innymi w MKS Gniezno, wychowując medalistów mistrzostw Polski i reprezentantów kraju. Przez wiele lat był nauczycielem wychowania fizycznego - głównie w II Liceum Ogólnokształcącym, ale także w innych gnieźnieńskich szkołach. W drugiej połowie życia jego pasją stały się konie. Założył Stajnię Toffel w Szczytnikach Duchownych zarażając umiłowaniem do jeździectwa kolejne osoby.
Miałem niewątpliwą przyjemność znać Tadeusza Toffla. Był moim profesorem w II LO, trenerem w MKS, a później starszym kolegą - zawsze gotowym do rady, czy rozmowy na sportowe tematy. Z błyskiem w oku i uśmiechem pod sumiastym wąsem wręcz zarażał optymizmem.
Nie widzieliśmy się ostatnio już kilka lat i w związku z tym naszła mnie refleksja rodem z wiersza ks. Jana Tawrdowskiego pt. "Śpieszmy się"
Przepraszam Profesorze, spóźniłem się,,,
Miałem dotrzeć do Ciebie do Stajni..
Mieliśmy pojeździć wspólnie...
Nie zdążyłem...
Wybacz!
Może uda się w tym lepszym życiu...
Radosław Kossakowski
Msza pogrzebowa odbędzie się w czwartek, 25 lipca, o godzinie 12 w kościele Świętego Andrzeja Apostoła w Kędzierzynie.