Niewykorzystana szansa w Warszawie

2019-10-19

Na mecz 12. kolejki rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy zespół Lecha Poznań wyjechał do Warszawy, gdzie w sobotę,19 października był podejmowany przez Legię. Lechici prowadzili w tym spotkaniu, ale ostatecznie to gospodarze zwyciężyli 2:1.

Poznanianie w pierwszej połowie byli aktywniejsi, chociaż nie zdołali udokumentować tego zdobyciem bramki. Najbliższy tego był w 30. minucie Christian Gytkjaer, który po dośrodkowaniu Darko Jevticia z prawego skrzydła  znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem gospodarzy, ale trafił wprost w Radosława Majeckiego. Do przerwy w Warszawie było 0:0. Po zmianie stron  nadal składniejsze akcje konstruowali lechici i zaowocowało to objęciem przez nich  prowadzenia w 55. minucie. Po silnym dośrodkowaniu z prawego skrzydła Roberta Gumnego piłka w polu karnym odbiła się od nogi Tymoteusza Puchacza myląc obrońców,  a nadbiegający  z lewej strony Darko Jevtić  uderzył bez przyjęcia i pokonał Radosława Majeckiego. Niestety, kibice Kolejorza niezbyt długo cieszyli się tym golem. Gospodarze wyrównali już osiem minut później. Wprowadzony chwilę wcześniej Jarosław Niezgoda, po prostej stracie piłki w środkowej strefie boiska przez zawodników Lecha,  przeprowadził szybki kontratak dochodząc do sytuacji „sam na sam” z bramkarzem. Zawodnik Legii pogubił się w dryblingu i wydawało się, że Mickey van der Hart zdoła wychwycić ten strzał, ale wracający za legionistą Lubomir Satka wybił piłkę rywalowi spod  nóg kierując ją niestety w stronę  Arvydasa Novikovasa i Litwin  skrupulatnie wykorzystał ten „prezent” kierując piłkę do bramki Lecha. Ten gol uskrzydlił gospodarzy, którzy w 76. minucie objęli prowadzenie. Głębokie dośrodkowanie  prawego skrzydła w kierunku dalszego słupka Domagoja Antolicia wykorzystał  debiutujący w zespole Legii, osiemnastoletnie Maciej Rosołek. Mimo utraty bramki Lech nie ruszył zdecydowanie do odrabiania straty. Goście sprawiali wrażanie pogodzonych z porażką mimo, że trener Dariusz Żuraw wprowadził do gry drugiego napastnika. Jednak ani Paweł Tomczyk, ani grający od początku meczu niezbyt przekonująco Christian Gytkjaer nie zdołali zdobyć choćby wyrównującej bramki i mecz zakończył się zwycięstwem Legii 2:1. 

 

Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1 (0:0)

Bramki:


Legia - Arvydas Novikovas - 1 (63’), Maciej Rosołek – 1  (76’)
Lech  - Darko Jevtić – 1 (55’)

Sędziował Tomasz Musiał z Krakowa
 Widzów - 29 282

 

Radosław Kossakowski/foto archiwum

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,niewykorzystana-szansa-w-warszawie.html