Polecamy
Mieszko na wyjeździe ogrywa Obrę Kościan na...

---

Mieszko na zakończenie rundy jesiennej zmierzy...

---

Przeciwnikiem czerwono-czarnych na własnym boisku w Czerniejewie, był przedstawiciel konińskiej klasy okręgowej drużyna Płomienia Nekla. Spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem piłkarzy z Czerniejewa, którzy w środowym meczu urządzili sobie przysłowiowy festiwal strzelecki na swoim przeciwniku pokonując go aż 7:2 prowadząc do przerwy zaledwie 2:0. 

 

Ostre strzelanie w środowym meczu w zespole czerwono-czarnych rozpoczął nowy nabytek zespołu z Czerniejewa, który jeszcze w rundzie wiosennej bronił barw trzecioligowej drużyny Vitcorii Wrześna mowa tutaj o Patryku Buczkowskim .  Napastnik czerwono-czarnych wykorzystał dograną piłkę przez Damiana Szczepaniaka i strzałem z 11. metra umieścił ją w bramce Płomienia Nekla. Drugi gol dla zespołu z Czerniejewa, którym ustalili wynik pierwszej połowy na 2:0, został zdobyty w 40 minucie. Autorem drugiej bramki dla czerwono-czarnych okazał się Damian Szczepaniak, który pokonał golkipera gości po uderzeniu futbolówki z 6. metra po wcześniejszym obsłużeniu go przez zawodnika Testowanego 1. 

 

Po zmianie stron obie drużyny do końcowego wyniku dorzuciły jeszcze siedem goli z tym że pięć z nich było autorstwa piłkarzy Czarnych Czerniejewo a zaledwie dwa zespołu Płomienia Nekla. Wracając jednak do wydarzeń na boisku w Czerniejewie i zdobytych goli przez oba zespoły. To bramka numer trzy, po której zespół z Czerniejewa prowadził już 3:0 została zdobyta zaraz po wznowieniu gry w drugiej połowie w 55 minucie. Po indywidualnej akcji Buczkowskiego i idealnym wyłożeniu piłki na 5. metr do Norberta Szklarza, temu drugiemu nie pozostało nic innego jak skierować futbolówkę do pustej bramki Płomienia Nekla. Nie upłynęła pięć minut drugiej połowy a od 60 minuty drużyna z Czerniejewa prowadziła już 4:0. Tym razem na listę strzelców w drużynie czerwono-czarnych wpisał się Sławomir Staniszewski umieszczają futbolówkę w bramce gości po uderzeniu jej z 8. metra w sytuacji sam na sam z golkiperem Płomienia Nekla.   W 65 minucie zespołowi z Nekli udało się zmniejszyć prowadzenie Czarnych Czerniejewo do 4:1 po zdobytej bramce kontaktowej w sytuacji sam na sam z golkiperem czerwono-czarnych Piotrem Rzepczyńskim. Po straconym golu gospodarze nie zwolnili jednak tempa w zdobywaniu kolejnych bramek, których do 88 minuty meczu zaaplikowali swojemu rywalowi aż trzy. Najpierw w 70 minucie na 5:1 podwyższył prowadzenie Czarnych Czerniejewo – Patryk Buczkowski, następnie w 75 minucie gola numer sześć na swoim koncie zapisał Alan Tomaszewski. Ten sam zawodnik w 82 minucie zdobył bramkę numer siedem, po której gospodarze prowadzili 7:1 z zespołem Płomienia Nekla. Goście w ostatnich minutach środowego meczu kontrolnego zdobyli drugą bramkę, którą ustalili końcowy wynik spotkania na 7:2 dla Czarnych Czerniejewo. Druga bramka dla przyjezdnych została zdobyta w 88 minucie, w sytuacji sam na sam z bramkarzem Czarnych – Piotrem Rzepczyńskim. 

 

Skład Czarnych Czerniejewo: Damian Nowaczyk (46’ Piotr Rzepczyński), Mateusz Kuliński, Wojciech Dederko, Mateusz Jaworski, Tomasz Winkel, Testowany 1(50’ Alan Tomaszewski) , Rafał Wawrzyniak (46’ Dawid Maćkowiak), Tetowany 2, Testowany 3 (50’ Norbert Szklarz), Damian Szczepaniak (65’ Sławomir Staniszewski), Sławomir Staniszewski (30’ Patryk Buczkowski)

 

Kolejny mecz kontrolny Czarni Czerniejewo, rozegrają w najbliższą niedzielę 26 lipca. Czerwono-czarni na własnym boisku tego dnia o godzinie 11.00 podejmować będą sąsiada za miedzy zespół Fary Pelikan Żydowo. 

 

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

 

Tagi powiązane z wiadomością:
piłka nożna, Czarni Czerniejewo, Płomień Nekla, WZPN Poznań

---

---

Autor:
Treść kom:
	Powiadom mnie o odpowiedziach w tym temacie

Email:

---

---