W gronie 63 kierowców występujących w czterech kategoriach wiekowych był również Oskar Hildebrański. Dla gnieźnianina reprezentującego barwy Jastrzębski Racing występ na .Awix Racing Arena w Toruniu nie był udany, a wręcz pechowy. W pierwszym wyścigu początkowo jechał w czołówce stawki, ale w końcówce jego bolid wyraźnie zwalniał i ostatecznie uplasował się na 13. pozycji. Jeszcze gorzej było w drugim sobotnim wyścigu. Gnieźnianin był siódmy kiedy nagle w połowie wyścigu zgasł silnik jego gokarta. Po ponownym uruchomieniu Oskar Hildebrański starał się gonić rywali, ale ukończył bieg na ostatniej pozycji. W niedzielę w Toruniu padało. Doszło do kilku kolizji. Zawody przerwano, ale trzeci wyścig, który gnieźnianin zakończył na 8. pozycji zaliczono. Dało to Hildebrańskiemu 14. lokatę w klasyfikacji łącznej juniorów. Gdyby nie pech z pierwszego dnia uplasowałby się w pierwszej dziesiątce - prawdopodobnie na 9. pozycji. Zmagania w kategorii juniorów wygrał Franciszek Czapla z AMO Racing przed Oliwierem Kobielą z teamu Jastrzębski Racing i Kacprem Turoboyskim z Bambini.
W tym sezonie zaplanowano łącznie 7 rund ROK Cup. Kolejna odbędzie się również w Toruniu na przełomie kwietnia i maja. Oby w bardziej sprzyjających warunkach pogodowych i bez problemów sprzętowych gnieźnianina.
Radosław Kossakowski/foto Oskar Hildebrański FB
Liczba komentarzy : 0