Następna wiadomośćPelikan Niechanowo wrócił z obozu w Łomży
Piłkarze Pelikana Niechanowo wrócili ze zgrupowania w Łomży. To był bardzo ważny i pracowity okres dla podopiecznych Sławomira Majaka.
Mieszko na wyjeździe ogrywa Obrę Kościan na...
Mieszko na zakończenie rundy jesiennej zmierzy...
Trzecioligowiec z Niechanowa przebywał na Podlasiu przez osiem ostatnich dni, podczas których odbył w sumie siedemnaście jednostek treningowych, rozegrał jeden mecz kontrolny i dwukrotnie skorzystał z odnowy biologicznej. Podopieczni trenerów Sławomira Majaka i Mateusza Bartkowiaka, trenując dwa lub trzy raz dziennie, mieli do dyspozycji boisko ze sztuczną nawierzchnią, pełnowymiarową halę, siłownię oraz tereny wokół stadionu gdzie można było przeprowadzić zajęcia kondycyjne. Podczas obozu zielono-czarni pracowali głównie nad kształtowaniem wytrzymałości ogólnej, która stanowi fundament do kolejnych etapów zimowych przygotowań.
W zgrupowaniu w sumie brało udział dwudziestu trzech zawodników i tylko Marcinowi Trojanowskiemu z tego grona przytrafił się uraz, który wyeliminował go z uczestnictwa w czterech jednostkach. Pozostali nasi piłkarze przetrwali obóz bez najmniejszego szwanku.
Poza bardzo dobrymi warunkami do treningu, niechanowianie nie mieli także prawa narzekać na zakwaterowanie, a przed wszystkim na wyżywienie. Poza tym na najwyższe słowa uznania zasługuje profesjonalne podejście całej kadry do swoich obozowych obowiązków i zaangażowanie w trening. Wszystkie te elementy składają się na obraz całego pobytu, który śmiało można zaliczyć do bardzo udanych.
Warto przypomnieć, że podczas pobytu w Łomży Pelikan rozegrał pierwszy w tym roku mecz kontrolny, w którym zremisował na boisku w nieodległym Zambrowie z drugoligową Olimpią 2:2. Bramki w tym spotkaniu dla naszej drużyny zdobywali Dominik Drzewiecki oraz Łukasz Zagdański.
W zgrupowaniu uczestniczył jeden zawodnik, który poddawany jest testom przez trenera Sławomira Majaka. Chodzi o młodego napastnika Dąbroczanki Pępowo - Dawida Przybyszewskiego. Jak dotąd sztab szkoleniowy pozytywnie ocenia jego umiejętności i jest szans, że wiosną zasili on barwy jedynego reprezentanta powiatu gnieźnieńskiego w III lidze.
Po powrocie z Łomży niechanowska ekipa dostała od trenera dwa dni wolnego, a na kolejnych zajęciach zielono-czarni spotkają się we wtorek. Kolejne dni przygotowań przebiegać będą już tylko na miejscowych obiektach.
W najbliższa sobotę pelikan rozegra drugi w tym roku sparing. O godzinie 13.00 na boisku w Grodzisku Wielkopolskim podopieczni Sławomira Majaka zmierzą się z trzecioligowym Stilonem Gorzów Wielkopolski.
Pelikan Niechanowo + foto
Zobacz również
Liczba komentarzy : 0
