W niedzielę 29 marca w Czerniejewie, w drugiej kolejce rundy wiosennej sezonu 2014/2015 w ramach rozgrywek poznańskiej klasy A grupy 1. doszło do meczu na szczycie ligowej tabeli.
Tego dnia czerwono-czarni zajmujący trzecią lokatę podejmowali wicelidera ligowej tabeli po rundzie jesiennej zespół Orkanu Jarosławiec. Celem przed tym meczem podopiecznych Bartłomieja Figasa, była pełna rehabilitacja przed własną publicznością po niezbyt udanym występie na inaugurację rundy wiosennej kiedy to zespół z Czerniejewa uległ w meczu wyjazdowym drużynie Clescevii Kleszczewo w stosunku 3:2. Przedmeczowe założenia w zainkasowaniu kompletu trzech punktów zostały zrealizowane w stu procentach gdyż Czarni Czerniejewo, po dość zaciętym przebiegu niedzielnego meczu i nie bez przeszkód pokonali swojego rywala w stosunku 4:2.
Odniesienie zwycięstwa przez Czarnych Czerniejewo, w niedzielnym meczu z Orkanem Jarosławiec i to w potyczce piłkarskiej na szczycie ligowej tabeli nie było dla zespołu Bartłomieja Figasa wcale łatwym spacerkiem. Goście od pierwszych minut zdecydowanie bowiem zaatakowali bramkę czerwono-czarnych, w której pomiędzy słupkami tego dnia stał pozyskany przed rundą wiosenną z Victorii Września – Damian Nowaczyk. Zdecydowane ataki w wykonaniu gości przyniosły efekt w 20 minucie, kiedy to Nowaczyk po uderzeniu piłki z 35. metra, która następnie wpadła pod poprzeczkę zmuszony był wyjmować ją z własnej bramki. Goście idąc za ciosem i prowadząc 1:0 nie zwalniali tempa w wyprowadzaniu kolejnych szybkich akcji na bramkę Czerniejewa. O dużym szczęściu może mówić golkiper Czarnych Czerniejewo, w kolejnych 10. minutach meczu że goście z Jarosławca nie zdobyli drugiego gola. Od straty kolejnej bramki czerwono-czarnych najpierw w 25 minucie po uderzeniu piłki z 25. metra przez jednego z zawodników gości uratowała poprzeczka, pięć minut później futbolówka natomiast po jej uderzeniu z 20. metra zatrzymała się na słupku bramki Czarnych Czerniejewo. Miejscowi po tak frontalnym ataku drużyny z Jarosławca na ich bramkę, na szczęście jednak wiarę szybko się otrząsnęli. Efektem czego było zdobyty gol na 1:1 w 35 minucie. Bramkarza gości po dośrodkowaniu piłki w pole karne przyjezdnych przez Damiana Szczepaniaka pokonał Zbigniew Kościański, który ulokował ją w bramce z Jarosławca z 3. metra. Tuż przed końcem pierwszej połowy czerwono-czerni, zdobyli drugiego gola i schodząc do szatni prowadzili 2:1 z swoim rywalem. Na prowadzenie jednobramkowe zespół Czarnych Czerniejewo, wyprowadził Damian Szcepaniak, który golkipera gości pokonał strzałem z głowy z 7. metra po wcześniejszym dograniu futbolówki w pole karne gości przez Rafała Wawrzyniaka.
Prowadzenie 2:1 po pierwszej połowie Czarnych Czerniejewo, przy tak dobrze grającej drużynie z Jarosławca nie gwarantowało jeszcze pełnego sukcesu w odniesieniu zwycięstwa przez podopiecznych Bartłomieja Figasa. O tym czy drużynę z Czerniejewa, stać na zainkasowanie kompletu trzech punktów z wiceliderem ligowej tabeli, który podobnie jak drużyna Czarnych ma w planach po zakończeniu rundy rewanżowej awansować do poznańskiej okręgówki miała zadecydować drugie czterdzieści pięć minut niedzielnego meczu. Od pierwszych minut drugiej połowy inicjatywę mieli czerwono-czerni, efektem czego było kilaka niewykorzystanych sytuacji do zdobycia trzeciej bramki. Najdogodniejszą z nich zmarnował w 50 minucie Damian Szczepaniak, który z 7. metra nie trafił piłką do pustej bramki Jarosławca. Jak to się mówi co się odwlecze to nieciecze pięć minut po akcji Szczepaniaka gospodarze zdobyli trzecią bramkę. W 55 minucie po jednej z kontr zespołu z Czerniejewa i zagraniu piłki wzdłuż bramki gości przez Alana Tomaszewskiego piłkę celnie do bramki z Jarosławca skierował stojący na 6. metrze Zbigniew Kościański. I kiedy wydawało że po zdobyciu trzeciej bramki przez zespół z Czerniejewa jest już po meczu. Goście z Jarosławca na dziesięć minut przed końcem spotkania zdobyli swoją drugą bramkę zmniejszając prowadzenie gospodarzy do 3:2. Ostanie słowo należało w drugiej połowie do podopiecznych Bartłomieja Figasa, którzy w 90 minucie meczu ustalili końcowy wynik tej potyczki piłkarskiej na 4:2. Gola zapewniającego Czarnym Czerniejewo, pewne zwycięstwo nad Jarosławcem, zdobył po podaniu Alana Tomaszewskiego wprowadzony po przerwie do gry Sławomir Staniszewski. Tym zwycięstwem drużyna Czarnych Czerniejewo, wełni zrehabilitowała się za ubiegłotygodniową porażkę w meczu wyjazdowym w Klesczewie.
Skład Czarnych Czerniejewo: Damian Nowaczyk, Dawid Maćkowiak, Mateusz Kuliński, Kamil Łuczak, Rafał Półtorak, Mikołaj Krygie ( 75" Maciej Bogucki), Rafał Wawrzyniak,
Alan Tomaszewski, Patryk Malinger, Zbigniew Kościański (78’Sławomir Staniszewski), Damian Szczepaniak (60’ Norbert Szklarz).
Następny mecz Czarni Czerniejewo rozegrają dopiero 12 kwietnia, wtedy to o godzinie 16.00 będą podejmowani w Poznaniu przez miejscową drużynę Przemysława.
Wyniki 15 kolejki - 28-29 marca
Zawisza Dolsk 1-3 Wiara Lecha Poznań
Maratończyk Brzeźno 3-0 KS Gniezno (wo)
KS Łopuchowo 4-1 LKS Kicin
Pogoń Książ Wielkopolski 3-1 Las Puszczykowo
Polonia II Środa Wielkopolska 4-0 Clescevia Kleszczewo
Czarni Czerniejewo 4-2 Orkan Jarosławiec
Jurand Koziegłowy 2-2 Przemysław Poznań
Tabela
1. Wiara Lecha Poznań 15 39 50-15
2. Orkan Jarosławiec 15 33 53-27
3. Czarni Czerniejewo 15 32 44-21
4. Jurand Koziegłowy 15 30 40-21
5. Clescevia Kleszczewo 15 26 34-23
6. Polonia II Środa Wielkopolska 15 24 37-25
7. Pogoń Książ Wielkopolski 15 21 23-34
8. LKS Kicin 15 18 24-35
9. KS Łopuchowo 15 15 26-36
10. Zawisza Dolsk 15 14 20-29
11. Maratończyk Brzeźno 15 14 23-37
12. Przemysław Poznań 15 11 27-51
13. Las Puszczykowo 15 4 17-62
14. KS Gniezno 15 20 25-27
KS Gniezno wycofał się z rozgrywek po rundzie jesiennej.
Roman Strugalski/foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również