Tego dnia podopieczni Arkadiusza Kościańskiego, udali się do Owińsk gdzie walczyli o dalsze prawo występu w rozgrywkach Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego z drużyna Juranda Koziegłowy. W konfrontacji boiskowej pomiędzy obiema zespołami, które na co dzień o punkty ligowe walczą w rozgrywkach poznańskiej klasy A grupy 1 lepszymi okazali się łubowianie. Podopieczni Arkadiusza Kościańskiego, mecz wtorkowy wygrali po serii rzutów karnych 3:2 bowiem w regulaminowym czasie był remis 2:2 i tym samym zapewnili sobie awans do finału 1/8 PP szczebla okręgu poznańskiego.
Jeśli chodzi o sam przebieg wtorkowego spotkania pomiędzy Jurandem Koziegłowy a Piastem Łubowo. To goście na prowadzenie 1:0 w spotkaniu, które przebiegało przez większość meczu pod ich dyktando wyszli już w 4 minucie. Artem Zakharow, który tego dnia rozgrywał bardzo dobre spotkanie obsłużył prostopadłym podaniem nie pokrytego w polu karnym gospodarzy Macieja Adamskiego, który dokonując formalności celnym strzałem z 5. metra umieścił piłkę w bramce Juranda Koziegłowy. Po tym golu łubowianie mogli podwyższyć swoje prowadzenie co najmniej jeszcze jedną zdobytą bramką jednakże Krystian Grzesiak przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem gospodarzy a Damian Grzesiak po wykonywanym rzucie wolnym z odległości około 30. metra trafił piłką w poprzeczkę bramki miejscowych. W tym układzie Piast na przerwę schodził prowadząc tylko 1:0. Co nie udało się Krystianowi i Damianowi Grzesiakom, w pierwszej części spotkania udało się już na początku drugiej połowy strzelcowi jedynego gola w pierwszej części meczu czyli Maciejowi Adamskiemu. Pomocnik z Łubowa w 61 minucie podwyższył prowadzenie swojej drużyny na 2:0 kiedy to po indywidualnej akcji i bezpośrednim strzale z dystansu z około 20. metra umieścił piłkę w samym okienku bramki gospodarzy. Po tej bramce łubowianie mieli jeszcze kilka sytuacji do zdobycia kolejnych bramek lecz rozregulowane trochę celowniki między innymi u zdobywcy dwóch goli Macieja Adamskiego oraz Damiana Grzesiaka spowodowały że stuprocentowe sytuacje strzeleckie nie zostały zamienione na gola. I kiedy wydawało się że Piast awans do finału 1/8 PP szczebla okręgu poznańskiego ma już na wyciągniecie ręki. W końcówce meczu po stałych fragmentach gry oraz błędach bramkarza Piasta – Oskara Kidawy, łubowianie stracili dwa gole w 80 oraz 90 minucie czym gospodarze doprowadzili do stanu 2:2. A że w tej fazie rozgrywek pucharowych musi być wyłoniona zwycięska drużyna, więc sędziemu prowadzącemu to spotkanie nie pozostało nic innego jak zarządzenie serii rzutów karnych. Zwycięsko z tej konfrontacji na szczęście wyszli piłkarze Piasta Łubowo wygrywając ją 3:2 po bramkach zdobytych przez Damiana Grzesiaka, Artena Zakharova i Macieja Adamskiego przy spudłowaniu przez Patryka Kenclerza. Na duże słowa uznania zasługuje przy wykonywanej serii rzutów karmnych postawa golkipera Piasta – Alana Piechowiaka, który w 94 minucie zastąpił Oskara Kidawę. Golkiper z Łubowo bowiem broniąc dwa rzuty karne wykonywane przez zawodników Juranda Koziegłwy przyczynił się w stu procentach do awansu swojej drużyny do finału 1/8 PP szczebla okręgu poznańskiego. Teraz zespół z Łubowa czeka na rozstrzygniecie środowego spotkania pomiędzy IKP Olimpia Poznań a Mieszkiem Gniezno, gdyż zwycięska drużyna z tej pary będzie kolejnym rywalem Piasta w zmaganiach pucharowych.
Jurand Koziegłowy - Piast Łubowo 2:2 (0:1) - karne 2:3
Bramki: Maciej Adamski x2 - rzuty karne : Damian Grzesia, Atren Zakharov, Maciej Adamski
Skład Piasta Łubowo: Oskar Kidawa (94’ Alan Piechowiak), Paweł Kulczak, Łukasz Reszelewski, Michał Kanclerz, Arkadiusz Wiśniewski, Atren Zajharov,
Kamil Maciejewski (80’ Przemysław Wolniewicz), maciej Adamski, Damian Grzesiak, Adrian Wachoń (45’ Patryk Kanclerz), Krystian Grzesiak.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 1