Od mocnego uderzenia rozpoczęli rywalizację w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu okręgowym piłkarze Pelikana Niechanowo. Podopieczni Jerzego Cyraka rozgromili w Gruszczynie w środę 23 września Piasta Kobylnica 7:0 i awansowali do 1/16 finału tych rozgrywek.
Tak jak można było przewidzieć, trener zielono-czarnych dał w tym spotkaniu szansę do zaprezentowania się tym zawodnikom, którzy w meczach ligowych mieli niewiele okazji do zaprezentowania się. Na początku tego meczu niechanowianie atakowali, ale długo nie mogli przedrzeć się przez szczelny blok defensywny gospodarzy. Najlepszą okazję do otwarcia wyniku miał już w 8 minucie Szymon Izydorczyk, który jednak zamiast do pustej bramki trafił w boczną siatkę bramki Piasta. Pierwszy gol w tym jednostronnym spotkaniu padł w 22 minucie. Wtedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Izydorczyk, piłkę na poprzeczkę odbił golkiper miejscowych, a tą z bliskiej odległości skierował do siatki Dominik Drzewiecki. Cztery minuty później w pol karne zespołu z Kobylnicy dośrodkował Adrian Bartkowiak, a tam najwyżej wyskoczył Łukasz Zagdański, który strzałem głową podwyższył prowadzenie Pelikana na 2:0. W kolejnych fragmentach zielono-czarni mieli zdecydowaną przewagę i cały czas przebywali na połowie gospodarzy, jednak trzeci gol padł dopiero w 42 minucie. Wówczas to Szymon Izydorczyk będąc sam przed bramkarzem obsłużył Łukasza Zagdańskiego i piłka wylądowała w siatce. Wynik pierwszej części ustalony został w 44 minucie kiedy to w zamieszaniu podbramkowych strzelał Izydorczyk, piłkę odbił golkiper, a do siatki dobił ją Dominik Drzewiecki.
Na początku drugiej części goście kontynuowali strzeleckie popisy i na przestrzeni trzech minut zdobyli kolejne dwa gole. W 47 minucie po akcji prawą stroną boiska i dośrodkowaniu Huberta Oczkowskiego na listę strzelców wpisał się Filip Kruczyński. Ten sam zawodnik pokonał bramkarza Piasta w 49 minucie kiedy to znalazł się sam na sam z golkiperem, po idealnym podaniu Marcina Trojanowskiego. Wynik tego spotkania ustalony został w 67 minucie, kiedy precyzyjnie z rzutu rożnego dośrodkował Marcin Trojanowski, a strzałem głową piłkę do siatki skierował Szymon Izydorczyk. Ostatnie dwadzieścia minut niechanowianie grali w dziesiątkę, gdyż urazu nabawił się Michał Steinke który musiał opuścić boisko, a wcześniej wykorzystany został limit zmian. Mimo, tego Pelikan nadal posiadał optyczną przewagę, której jednak nie zdołał przekuć w kolejne trafienia. W tym okresie dwa razy musiał interweniować Damian Zamiar, którego najpierw w 71 minucie próbował pokonać Maciej Janik, a w 84 minucie Maciej Koszulski. Ostatecznie jednak golkiper zielono-czarnych zachował czyste konto i mecz zakończył się wysokim zwyciestwem Pelikana 7:0. Wygrana ta dała podopiecznym Jerzego Cyraka awans do 1/16 finału, która odbędzie się 7 października. Niebawem okaże się z kim naszej drużynie przyjdzie zmierzyć się w tej fazie pucharowych zmagań.
Bramki: Dominik Drzewiecki 2x (22,44), Łukasz Zagdański 2x (26, 42), Filip Kruczyński 2x (47,49), Szymon Izydorczyk (67) - dla Pelikana
Sędziowali: Maciej Pelka, Monika Styperek, Maciej Wosik (Poznań)
Widzów: 50
"Pelikan": Zamiar - Oczkowski, Bartkowiak (60 Steinke), Maksymiv, Garstka - Buszta (46 Kruczyński), Budzyń, Figaszewski, Drzewiecki (60 Wolkiewicz) - Zagdański (46 Trojanowski), Izydorczyk
Pelikan Niechanowo/foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również