Podopieczni spółki trenerskiej Mariusz Bekas i Przemysław Urbaniak w sobotnie popołudnie udali się do Kórnika. Tego dnia gnieźnianie z tamtejszą drużyną Kotwicy mieli rozegrać mecz w ramach 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski szczebla poznańskiego. Kilka godzin jednak przed tym spotkaniem na oficjalnym facebooku klubu z ulicy Strumykowej 8, pojawił się wpis iż do spotkania pucharowego nie dojdzie. Jak można było przeczytać w oficjalnym oświadczeniu Klubu - MKS Mieszko Gniezno, będąc w fazie reorganizacji drużyny poprzez wdrażanie młodych piłkarzy, a zwłaszcza wychowanków, zgodnie z regulaminem rozgrywek nie może zgłosić zespołu na tym szczeblu zmagań pucharowych, stanowiących kontynuację sezonu 2019/2020. W związku z regulaminem sobotni rywale automatycznie uzyskuje awans do kolejnej rundy rozgrywek a zespół Mieszka Gniezno ukarany zostanie w tym przypadku walkowerem.
Mimo że nie doszło do skutku spotkanie pucharowe, w którym młodzi mieszkowcy mieli powalczyć o awans do dalszych zmagań w rozgrywkach Totolotek Puchar Polski szczebla okręgu poznańskiego. Nie oznaczało to że biało-niebiescy będą tego dnia mieli wolne. W Kórniku jednak doszło do meczu pomiędzy obiema drużynami w formie spotkania sparingowego. I tutaj możemy poinformować naszych czytelników iż gnieźnianie w sobotnim meczu zaprezentowali się z bardzo dobrej strony wygrywając je po bardzo wyrównanym jego przebiegu 3:2 remisując je do przerwy 2:2. Pierwsza bramka w meczu padła już w 6 minucie. Zdobyli ją gospodarze wychodząc nią na prowadzenie 1:0. W 13 minucie gnieźnianie mogli doprowadzić do remisu jednak piłka egzekwowana z rzutu wolnego z około 21 metra przez Miłosza Brylewskiego, zamiast znaleźć drogę do bramki kórniczan tylko obiła jej poprzeczkę. I jak się mówi to co się odwlecze to nie uciecze trzy minuty później w spotkaniu był już remis 1:1. Gnieźnianie egzekwowali rzut wolny a zawodnik gospodarzy w zamieszaniu we własnym polu karnym wpakował piłkę do własnej bramki. Tym samym gnieźnianie do remisu doprowadzili po golu samobójczym zawodnika Kotwicy Kórnik. Na odpowiedź kórniczan nie było trzeba długo czekać. W 23 minucie gospodarze po raz drugi wyszli na prowadzenie 2:1. Gnieźnianie drugiego gola stracili po błędzie w wyprowadzeniu piłki z własnej połowy, którą następnie przejęli kórniczanie i celnym trafieniem ulokowali ją w bramce mieszkowców strzeżonej tego dnia przez Jakuba Wożniaka. Po tej straconej bramce mieszkowcy jednak nie odpuszczali starając się doprowadzić do ponownego remisu. Swojego celu dopięli w 28 minucie. Wtedy to po egzekwowanym rzucie rożnym do stanu 2:2 zdobyciem bramki doprowadził w ekipie biało-niebieskich zawodnik Testowany, pakując piłkę do bramki swojego rywala z najbliższej odległości. A że więcej goli w pierwszej połowie nie padło więc oba zespoły na przerwę schodziły remisując z sobą 2:2.
Remis po pierwszych czterdziestu pięciu minutach zapowiadał iż w druga cześć meczu kontrolnego pomiędzy czwartoligową Kotwicą Kórnik a trzecioligowym Mieszkiem Gniezno zapowiada się zacięta walka o zwycięstwo. I tak też było jeden jak i drugi zespół nie odpuszczał. W 63 minucie bramkę w ekipie Mieszka mógł zdobyć Jakub Hoffmann lecz strzał pomocnika biało-niebieskich zdołał wybronić golkiper Kotwicy Kórnik. Dwie minuty później gnieźnianie zdobyli bramkę wychodząc nią na prowadzenie 3:2. Po trójkowej akcji Jakub Hoffmann – Filip Fiborek i Miłosz Brylewski ten ostatni pokonał golkipera gospodarzy lokując piłkę z 20 metra w samym okienku bramki swojego rywala. Mimo że kórniczanie w ostatnich dziesięciu minutach starali się do zdobycia gola wyrównującego stan meczu stwarzając sobie sytuacje strzeleckie. To jednak wynik meczu nie uległ już zmianie i Mieszko Gniezno wygrało spotkanie kontrolne 3:2.
Reasumują osiągnięte wyniki przez seniorów Mieszka Gniezno w dwóch ostatnich meczach kontrolnych. Remis na własnym trenie z trzecioligowym Pomorzaninem Toruń i sobotnie zwycięstwo w Kórniku z czwartoligową Kotwicą z pewnością cieszą sztab szkoleniowy biało-niebieskich że przygotowania do nowego sezonu idą właściwym torem. Oby tak dalej.
A już w sobotę 18 lipca formę zespołu Mieszka Gniezno, sprawdzi w kolejnym sparingu kolejna drużyna z wielkopolski. Tym razem do Gniezna gdzie odbędzie się mecz zawita beniaminek III ligi grupy 2 tej samej gdzie w nowym sezonie o punkty ligowe powalczy Mieszko Gniezno a mianowicie ekipa Unii Swarzędz. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 10.30.
Skład Mieszka Gniezno: Jakub Woźniak, Dawid Urbaniak, Szymon Klimacki, Miłosz Brylewski, Jakub Jandy, Filip Fiborek, Kacper Zimmer (46’ Nikodem Szociński), Jakub Hoffmann, Benjamin Bednarz, Testowany (60’ Oliver Strosin), Hubert Walerjańczyk (46’ Nikodem Matuszak).
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Zapoznaj się z ofertą: http://bs.gniezno.pl/kredyt-gotowkowy-ekologia/