Z sobotnich spotkań najbardziej emocjonujące było to rozegrane w Kostrzynie. Miejscowa Lechia przegrywała już 0:2 z Gromem Plewiska ale to nie zraziło podopiecznych Jacka Paska. Po przerwie kostrzyńscy kibice oglądali zupełnie inny zespół Lechii, który przejął inicjatywę i w odstępie zaledwie kilku minut doprowadził do remisu. W samej końcówce arbiter wyrzucił z boiska aż trzech zawodników Gromu i liczebną przewagę w doliczonym czasie gry wykorzystał Marcin Stoiński, który zdobył zwycięskiego gola. Tym samym Lechia podtrzymała bardzo dobrą passę i umocniła się w środkowej strefie ligowej klasyfikacji. A Grom nadal urasta do miana największego rozczarowania obecnego sezonu.
Ostry trening strzelecki urządzili sobie piłkarze Zjednoczonych Trzemeszno. Podopieczni Łukasza Kańczukowskiego wygrali piąty mecz z rzędu odprawiając z bagażem aż sześciu bramek Huragan Pobiedziska. Sobotnie spotkanie zakończyło się wygraną trzemesznian 6:1 i jest to najwyższa przegrana czerwono-czarnych od czasu kiedy powrócili do grona czwartoligowców. Z kolei Zjednoczeni cały czas regularnie punktują i plasują się tuż za ścisłą czołówką tabeli.
Pewne zwycięstwo odniósł w sobotę vicelider z Trzcianki. Lubuszanin pokonał w Szamotułach tamtejszą Spartę 3:0, a wynik całkowicie odzwierciedla przebieg gry. Choć kto wie jak potoczyłyby się losy tego spotkania gdyby nie katastrofalny błąd słabo spisującego się bramkarza Sparty, który sprezentował gościom pierwszego gola. W ten sposób nie udał się debiut nowemu trenerowi szamotulan Damianowi Łukasikowi, który w minionym tygodniu objął szamotulską jedenastkę.
Przez pierwszą połowę zapowiadało się na sensację w Międzychodzie gdzie Warta podejmowała outsidera z Margonina. Na przerwę oba zespoły schodziły z bezbramkowym remisem, co mogło niepokoić międzychodzkich kibiców. W drugiej odsłonie jednak zespół Sławomira Dyzerta udokumentował swoją przewagą pięcioma trafieniami i goście, którzy przyjechali do Międzychodu w zaledwie w jedenastoosobowym składzie, zanotowali na swoim koncie jedenastą porażkę w tym sezonie.
Jednostronny przebieg miał mecz w Obornikach Wielkopolskich gdzie Sparta podejmowała Mieszka Gniezno. W pierwszej części nie padły bramki, ale w drugiej miejscowi nie pozostawili gnieźnianom złudzeń dwukrotnie wykorzystując proste błędy w defensywie. W ten sposób oborniczanie przełamali passę meczów bez wygranej, która rozpoczęła się jeszcze na początku września. W dodatku trenera Mariusza Drewicza musi cieszyć fakt, że przebudził się Robert Sołowiej, który był autorem obu goli.
W ostatnim sobotnim spotkaniu KS 1920 Mosina uległ GKS-owi Dopiewo 0:3, ale tak wysoki wynik wcale nie odzwierciedla przebiegu meczu. Gospodarze walczyli ambitnie i kilka razy byli bliscy zdobycia bramki. Ostatecznie jednak doświadczenie podopiecznych Ryszarda Rybaka wzięło górę i to spadkowicz z III ligi dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty. Natomiast mosinianie nadal są w rozgrywkach bez wygranej.
Z kolei w niedzielę kibice ostrzyli sobie zęby na spotkanie derbowe w Skokach gdzie Wełna mierzyła się z Iskrą Szydłowo. Podopieczni Krzysztofa Pancewicza nie pozostawili szydłowianom złudzeń i wygrali wysoko 4:0, a ojcem sukcesu gospodarzy był powracający po groźnej kontuzji Arkadiusz Dereżyński. W ten sposób Wełna umocniła się na pozycji lidera, a Iskra notuje kolejny bardzo słaby występ i drugą przegraną z rzędu. To bez wątpienia kolejne rozczarowanie tej rundy.
I na koniec spotkanie, o którym pisaliśmy obszernie wczoraj, czyli Płomień Przyprostynia kontra Pelikan Niechanowo. Faworyzowani goście wygrali pewnie 2:0, ale skuteczność jaką zaprezentowali zielono-czarni nadawała się do "futbolowych jaj". Już dawno niechanowska drużyna nie stworzyła w jednym meczu tak wielu tak znakomitych sytuacji podbramkowych. Płomień z kolei po trzech meczach bez porażki musiał przełknąć gorycz przegranej i była to pierwsza porażka poniesiona pod wodzą nowego trenera Dawida Kaniewskiego.
W tabeli nadal lideruje Wełna Skoki, która ma na swoim koncie 29 punktów. Na dwóch kolejnych miejscach plasują się Lubuszanin Trzcianka i Pelikan Niechanowo z dorobkiem 27 punktów. Czwarta jest Warta Międzychód z dorobkiem 26 punktów. Klasyfikację zamykają niezmiennie Sparta Szamotuły z dorobkiem dwóch punktów i Leśnik Margonin, który ma na swoim koncie jedno "oczko".
W klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników tego sezonu przewagę powiększa Wojciech Wypusz z Lubuszanina Trzcianka, który ma na swoim koncie już dziewiętnaście trafień. Drugi w tej klasyfikacji Jakub Ślósarczyk z Wełny Skoki legitymuje się dorobkiem piętnastu goli, a trzeci Bartosz Nowak z Warty Międzychód ma dwanaście zdobytych goli.
Podsumowanie XII kolejki grupy północnej IV ligi:
KS 1920 Mosina - GKS Dopiewo 0:3 (0:1)
bramki: Łukasz Szczudeł 2x (46,70), Patryk Bordych (45) - dla GKS-u
Lechia Kostrzyn - Grom Plewiska 3:2 (0:2)
bramki: Paweł Rydlewski (65), Mateusz Borys (69), Marcin Stoiński (90+4) - dla Lechii, Maciej Waskowski (6), Aleksander Deckert (43) - dla Gromu
Zjednoczeni Trzemeszno - Huragan Pobiedziska 6:1 (1:0)
bramki: Grzegorz Meller 2x (15,48), Adam Konieczny 2x (85,90), Krzysztof Chojnacki (58), Waldemar Kuczyński (61) - dla Zjednoczonych, Bartosz Żołądkiewicz (65) - dla Huraganu
Wełna Skoki - Iskra Szydłowo 4:0 (2:0)
bramki: Arkadiusz Dereżyński 2x (16,64), Radosław Modlibowski (42), Krzysztof Gryszczyński (77) - dla Wełny
Warta Międzychód - Leśnik Margonin 5:0 (0:0)
bramki: Jarosław Krysiak 2x (63,81), Bartosz Nowak 2x (67,74), Jakub Nabzdyk (47) - dla Warty
Sparta Szamotuły - Lubuszanin Trzcianka 0:3 (0:2)
bramki: Wojciech Szwedek (12), Wojciech Wypusz (31,60) - dla Lubuszanina
Sparta Oborniki Wlkp. - Mieszko Gniezno 2:0 (0:0)
bramki: Robert Sołowiej 2x (68,85) - dla Sparty
Płomień Przyprostynia - Pelikan Niechanowo 0:2 (0:2)
bramki: Łukasz Zagdański (31), Przemysław Otuszewski (40) - dla Pelikana
Tabela:
1. Wełna Skoki 12 29 35-15
2. Lubuszanin Trzcianka 12 27 44-13
3. Pelikan Niechanowo 12 27 28-6
4. Warta Międzychód 12 26 29-15
5. Zjednoczeni Trzemeszno 12 24 30-18
6. GKS Dopiewo 12 23 32-13
7. 1922 Lechia Kostrzyn 12 20 26-23
8. Sparta Oborniki 12 19 24-17
9. Iskra Szydłowo 12 16 17-17
10. Mieszko Gniezno 12 15 19-30
11. Grom Plewiska 12 14 21-24
12. Płomień Przyprostynia 12 10 20-27
13. Huragan Pobiedziska 12 10 11-17
14. 1920 Mosina 12 5 9-28
15. Sparta Szamotuły 12 2 11-36
16. Leśnik Margonin 12 1 5-62
Pelikan Niechanowo
Liczba komentarzy : 0