Podsumowujemy XXII kolejkę wielkopolskiej IV ligi grupy północnej

2015-04-29

XXII kolejka, która rozegrana została w wielkopolskiej IV lidze grypie północnej w miniony weekend 25-27 kwietnia, mogła być przełomowa dla losów rywalizacji, okazało się jednak, że mocno zagmatwała czwartoligowe zmagania. Na osiem kolejek przed końcem sezonu, zanosi się na bardzo zaciętą walkę o awans oraz o utrzymanie.

W meczach na szczycie ligowej tabeli tym razem wygrywały zespoły niżej notowane. O meczu Zjednoczonych Trzemeszno z Pelikanem Niechanowo już pisaliśmy i dodamy tylko, że wygrana podopiecznych Łukasza Kańczukowskiego sprawiła, że po ostatnim gwizdku na trzemeszeńskim stadionie kibice i przede wszystkim działacze tego klubu głośno zaczęli mówić o celu jakim jest awans do III ligi.
 
Pierwszej wyjazdowej porażki w tym sezonie doznała ekipa Lubuszanina Trzcianka. Zespół Jarosława Feciucha poległa w Dopiewie tamtejszemu GKS-owi i była to już druga z rzędu przegrana niedawnego lidera tabeli. Lubuszanin jeszcze takiej passy w tym sezonie nie zaliczył. A dopiewianie, jak wrócą do wysokiej formy sprzed kilku kolejek, wcale nie stoją jeszcze na straconej pozycji w walce o pierwszą lokatę.
 
Szansę takie pogrzebały już raczej zespoły Warty Międzychód i Wełny Skoki. Ci pierwsi stracili w sobotę kolejne cenne punkty, tym razem bezbramkowo remisując na własnym stadionie ze Spartą Oborniki. To kolejny mecz na własnym stadionie, w którym typowana do awansu Warta, traci ważne punkty. Natomiast oborniczanie notują wyraźny wzrost formy, po bardzo kiepskim starcie rundy wiosennej.
 
Trzeciego meczu z rzędu nie wygrała natomiast Wełna Skoki. Po przegranych z drużynami z Szamotuł i Obornik, tym razem Wełna podzieliła się punktami remisując na własnym stadionie z niżej notowanym Płomieniem Przyprostynia 2:2. Oczywiście zdecydowanie bardziej takie rozstrzygnięcie ucieszyło gości, którzy jednak jeszcze tej wiosny nie wygrali i na razie ciułają punkty z remisów, a to może być za mało do utrzymania. Trzeba nadmienić, że był to ostatni mecz w roli trenera drużyny ze Skoków Krzysztofa Pancewicza, któremu działającego tego klubu podziękowali za współpracę. Nazwiska następcy, który zadebiutuje na Plantach w Niechanowie jeszcze nie znamy.
 
Imponującą serię kontynuują gracze Gromu Plewiska, którzy tym razem odprawili z kwitkiem Leśnika Margonin wygrywając 3:0. Gospodarzom nie przeszkodził nawet fakt, że trzeba było po długiej przerwie odkurzyć Łukasza Berczyńskiego, który stanął między słupkami zespołu Piotra Kowala zamiast nieobecnego Michała Przybyła. W tym roku drużyna z Plewisk nie straciła jeszcze ani jednego punktu i lideruje w klasyfikacji rundy wiosennej.
 
Pierwsza zwycięstwo przed własną publicznością w tej rundzie zanotował na swoim koncie zespół Huraganu Pobiedziska. Podopieczni Jakuba Ostrowskiego niespodziewanie pokonali Iskrę Szydłowo 2:1 i tym samym na dobre odskoczyli od strefy zagrożonej spadkiej. Teraz czerwono-czarni już z dużo większym spokojem mogą koncentrować się na kolejnych pojedynkach.
 
Miłą niespodziankę, drugą z rzędu, sprawili swoim sympatykom gracze Mieszka Gniezno. Biało-niebiescy pokonali w Kostrzynie bardzo przeciętnie spisującą się w rundzie wiosennej Lechię 1:0. Dla gnieźnian była to druga z rzędu wygrana, która bardzo mocno odepchnęła widmo spadku. Z kolei dla podopiecznych Jacka Paska była to druga przegrana z rzędu, która w kontekście ciężkiego wyjazdu do Trzcianki optymizmu nie przynosi...
 
W meczu "na szczycie" dołów tabeli bezcenne zwycięstwo odniosła Sparta Szamotuły. Prowadzeni po raz pierwszy przez Przemysława Szałę szamotulanie, wygrali w Mosinie z KS-em 1920 1:0 i po raz pierwszy od kilkunastu kolejek opuścili ostatnie miejsce w tabeli. Miejsce Sparty zajęli mosinianie, dla których na horyzoncie już nie widać większych szans na uniknięcie spadku. Wszystko wskazuje na to, że jednak podopieczni Arkadiusza Kaliszana nie udźwignęli ciężaru walki o czwartoligowy byt i pomału mogą oswajać się z myślą o grze w klasie okręgowej. A Sparta jeśli nadal tak ambitnie walczyć będzie o punkty wcale nie jest skazana na pozycję która oznaczać będzie degradację. Wygraną tę szamotulanie zadedykowali ś.p Romanowi Wieczorkowi. Bardzo zasłużony dla tego klubu działacz zmarł w sobotę, po długiej i ciężkiej chorobie. Prywatnie był niesamowicie sympatyczną i życzliwą osobą...
 
Obecnie w klasyfikacji naszej grupy prowadzi Pelikan Niechanowo z dorobkiem 48 punktów, na drugim miejscu jest Lubuszanin Trzcianka, mający także 48 punktów. Na trzeciej pozycji umocnili się Zjednoczeni Trzemeszno z dorobkiem 45 punktów, a czwarte GKS Dopiewo ma 43 "oczka". To między tymi zespołami rozstrzygnie się walka o pozycję dającą przepustkę do gry w III lidze. Jeśli chodzi o dolnej rejony tabeli, to walka o utrzymanie także zapowiada się bardzo interesująco. Realnie spadkiem zagrożone są cztery ekipy, z których na dzień dzisiejszy spadną trzy. Jednak gdyby w III lidze nie powiodło się Unii Swarzędz, która zagrożona jest spadkiem, wówczas z naszej grupy spadną cztery ostatnie drużyny. Obecnie na czwartym miejscu od końca jest Płomień Przyprostynia, który traci do wyprzedzającego go Mieszka Gniezno siedem punktów, natomiast wyprzedza Leśnika Margonin o trzy punkty. Przedostatnie miejsce zajmuje Sparta Szamotuły ze stratą do Płomienia sześciu "oczek", natomiast czerwoną latarnię dierży od tego serii zespół z Mosiny tracący do Płomienia siedem punktów.
 
W klasyfikacji najskuteczniejszych snajperów na czele nie doszło do żadnych zmian gdyż czołowi snajperzy zapadli prawdopodobnie w chwilową drzemkę. Prowadzi Wojciech Wypusz przed Jakubem Ślósarczykiem.
 
Podsumowanie XXII kolejki:
 
KS 1920 Mosina - Sparta Szamotuły 0:1 (0:1)
bramka: Jakub Paździerski (23) - dla Sparty
 
GKS Dopiewo - Lubuszanin Trzcianka 2:1 (1:0)
bramki: Patryk Bordych 2x (22,47) - dla GKS-u, Krystian Surma (55) - dla Lubuszanina
 
Zjednoczeni Trzemeszno - Pelikan Niechanowo 3:1 (1:0)
bramki: Waldemar Kuczyński 2x (21,70), Krzysztof Chojnacki (83) - dla Zjednoczonych, Łukasz Zagdański (85) - dla Pelikana
 
Grom Plewiska - Leśnik Margonin 4:0 (3:0)
bramki: Adrian Napierała 2x (34,40), Mateusz Maruniak (44), Maciej Waskowski (87) - dla Gromu
 
Warta Międzychód - Sparta Oborniki 0:0
 
Lechia Kostrzyn - Mieszko Gniezno 0:1 (0:1)
bramka: Dawid Urbaniak (17) - dla Mieszka
 
Huragan Pobiedziska - Iskra Szydłowo 2:1 (0:0)
bramki: Tomasz Andersz (56), Bartosz Żołądkiewicz (74) - dla Huraganu, Adrian Mikołajczak (67) - dla Iskry
 
Wełna Skoki - Płomień Przyprostynia 2:2 (0:1)
bramki: Eryk Nadworny (50), Krzysztof Fleischer samobójcza (83) - dla Wełny, Michał Kaczmarek (24), Szymon Szulc (52) - dla Płomienia
 
Pelikan Niechanowo
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,podsumowujemy-xxii-kolejke-wielkopolskiej-iv-ligi-grupy-polnocnej.html