W niedzielę, 8 lutego, dobiegły końca mistrzostwa świata kobiet i mężczyzn rozgrywane od środy w halach centrum wystawowego ARENA Leipzig w Lipsku. Z pewnością nie były one udane dla reprezentacji Polski mężczyzn. Biało-czerwoni bronili wicemistrzowskiego tytułu, a ostatecznie zajęli dopiero 7. miejsce. W znacznie lepszych nastrojach z Lipska wracają panie, które walkę o półfinał przegrały minimalnie z gospodyniami turnieju, a ostatecznie uplasowały się na piątym miejscu.
Podopieczne Krzysztofa Rachwalskiego w dobrym stylu pożegnały się z mistrzostwami pokonując Ukrainę 7:3. Dwie bramki dla Polski zdobyła Małgorzata Sztybrych , a po jednej Amelia Katerla, Paulina Okaj, Oriana Walasek, Joanna Hawrot i Marlena Rybacha.
Polacy stoczyli natomiast ciężki bój ze Szwajcarami. Do przerwy przegrywali 1:3, a cztery minuty przed zakończeniem meczu 2:4. Ostatecznie zdołali jednak doprowadzić do remisu 4:4, a w karnych zagrywkach wygrali 2:1. Bramki dla Polski zdobyli: Tomasz Górny, Karol Majchrzak, Philipp Weide i Bartosz Żywiczka.
***
Mistrzami świata zostali Holendrzy pokonując w finale Austriaków 3:2. Brąz zdobyli Niemcy gromiąc Iran aż 13:2.
W rywalizacji kobiet złoto również dla Holandii, choć finał z Niemkami po remisie 1:1 rozstrzygany był w karnych zagrywkach zakończonych zwycięstwem pomarańczowych 1:0. Bezbramkowym remisem zakończył się natomiast mecz o brązowy medal. W karnych zagrywkach Czeszki pokonały jednak ostatecznie 2:0 reprezentację Austrii.
Radosław Kossakowski/foto - hockeywm2015
