Nie udała się gnieźnieńskim Basketkom wyprawa do Leszna w niedzielę 6 października na pierwszy mecz ligowy U14 z tamtejszą POMPAX Tęczą.
Wcześniej gnieźnianki miały okazję rywalizować z Tęczą w meczu towarzyskim w którym odniosły zwycięstwo. W obecnie rozpoczętym sezonie 2019/2020 Leszno zostało jednak wzmocnione zawodniczkami z klubu Rycerze Rydzyna i tym samym miało dysponować bardziej wyrównanym zespołem.
Pierwsze pięć minut spotkania wyprowadziło zespół z Gniezna na prowadzenie 20:5 i sugerowało, że zwycięstwo powinno być formalnością. Kolejne minuty pierwszej kwarty były już jednak bardziej wyrównane. Mimo wszystko ta część meczu zakończyła się wynikiem 30:16 na korzyść koszykarek TS Basket.
W drugą kwartę gnieźnianki ponownie weszły dobrze, jednak końcówka obfitowała w dużą ilość błędów i niepotrzebnych fauli, po których leszczynianki rzucając celnie osobiste doprowadziły do wyniku 41:39. Ostra reprymenda trenera Andrzeja Dygały w szatni nie przyniosła jednak pożądanego skutku,a leszczynianki niesione dopingiem kibiców w połowie trzeciej kwarty doprowadziły najpierw do remisu, a później do prowadzenia po trzech kwartach 56:54.
Od tego momentu przez dłuższy czas wynik oscylował w okolicach remisu, jednak na cztery minuty przed końcową syreną gnieźnianki zaczęły razić nieskutecznością. Cztery kolejne akcje ofensywne TS Basket zakończyły się bez zdobyczy punktowej, a w odpowiedzi Leszno miało sto procent skuteczności, co doprowadziło do wyjścia na trzynastopunktowe prowadzenie. Zryw Basketek w ostatnich minutach pozwolił jedynie na zniwelowanie tej przewagi, a na więcej zabrakło czasu. Ostatecznie gnieźnianki wracają z Leszna na tarczy z wynikiem 74:81.
W najbliższy weekend koszykarki TS Basket Gniezno udają się do Ostrowa Wlkp. na turniej towarzyski, gdzie będzie możliwość poprawy wszystkich elementów, które jeszcze zawodzą w grze. Inauguracja ligi U14 w Gnieźnie odbędzie się 19 października
Łukasz Gądek/ TS Basket Gniezno