Następna wiadomośćPorażka futsalistów Mieszka na inaugurację sezonu w Zielonej Górze
Na inauguracyjny pojedynek sezonu 2017/2018 grupy północnej I ligi futsalu zespół Mieszka Gniezno wyjechał do Zielonej Góry, gdzie był podejmowany przez Persę MOSiR AZS Uniwersytet Zielonogórski. Spotkanie zwłaszcza w pierwszej połowie było bardzo wyrównane, ale po emocjonującej końcówce lepsi okazali się gospodarze wygrywając 6:4.
W Szczecinie dobra tylko pierwsza połowa
KS Gniezno wygrywa z łowickim beniaminkiem
Początkowo to jednak gnieźnianie nadawali ton rywalizacji. W 8. minucie objęli prowadzenie po strzale niepilnowanego Marcina Marcinkowskiego. Sześć minut później wyrównał Michał Bartnicki i mimo okazji z obu stron do przerwy utrzymał się remis 1:1. Po zmianie stron aktywniejsi byli goście. Już trzy minuty po przerwie bliski zdobycia gola był Bartosz Banasik posyłając jednak piłkę z bliskiej odległości obok bramki. Minutę później mieszkowcy objęli prowadzenie po celnym strzale Adama Heliasza. W 27. minucie było już 1:3. Niefortunne zagranie Michała Greszczyka wykorzystał Mikołaj Bereźnicki pakując piłkę do bramki z bliskiej odległości. Wydawało się, że gnieźnianie mają ten mecz pod kontrolą, tym bardziej, że akademicy po dziesięciu minutach drugiej połowy zgromadzili na swym koncie już pięć fauli. Tymczasem gospodarze w ciągu minuty odwrócili losy spotkania. Dwukrotnie na listę strzelców w zespole akademików w odstępie 20 sekund wpisał się Kamil Kruszyński doprowadzając do remisu, a po chwili czwartego gola dla AZS zdobył Michał Greszczyk. W 36. minucie na 5:3 podwyższył Mateusz Biereśniewicz, a dwie minuty później szóstego gola dla zielonogórzan strzelił Michał Greszczyk. Gnieźnianie nie potrafili skutecznie powstrzymać ataków rywali. Popełniali kolejne faule i w 38. minucie gospodarze egzekwowali po raz pierwszy przedłużony rzut karny. Pewną interwencją popisał się jednak Dawid Kasprzyk. Po chwili przedłużony rzut karny egzekwowali gnieźnianie, a Mikołaj Bereźnicki wykorzystał swą szansę. W końcówce meczu gospodarze po raz kolejny strzelali z 10 metrów, ale i tym razem Dawid Kasprzyk popisał się skuteczną interwencją i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 6:4.
Persa MOSiR AZS UZ Zielona Góra - Mieszko Gniezno 6:4 (1:1)
Bramki:
Persa MOSiR AZS UZ - Kamil Kruszyński - 2 (33’, 33’), Michał Greszczyk - 2 (33’, 38’), Michał Bartnicki - 1 (14’), Mateusz Biereśniewicz - 1 (36’)
Mieszko - Mikołaj Bereźnicki - 2 (27’, 38’ - p.k.), Marcin Marcinkowski - 1 (8’)
Adam Heliasz - 1 (24’)
Persa MOSIR AZS UZ - Remigiusz Chyła, Adam Klementowski, Mateusz Biereśniewicz, Michał Greszczyk, Karol Pudzianowski, Kamil Kruszyński, Karol Haraś, Michał Bartnicki, Mateusz Bartczak, Kacper Koppenhagen, Michał Hoc, Dominik Skrzyński
Mieszko - Dawid Kasprzyk, Maciej Zięba, Bartosz Banasik, Mikołaj Bereźnicki, Marcin Greser, Adam Heliasz, Marcin Daszczuk, Kamil Karski, Piotr Kubiak, Renard Nawrocki, Marcin Marcinkowski, Jakub Szydzik.
W pozostałych meczach 1. kolejki padły rezultaty:
Helios Białystok - Vamos Gdańsk 9:2
Constract Lubawa - FC Kartuzy 6:3
Unisław Team Unisław - AZS UW Warszawa 0:1
Auto Wicherek Oborniki - Futsal Leszno 4:1
Inauguracją sezonu w Gnieźnie nastąpi w najbliższą sobotę, 30 września, kiedy to mieszkowcy podejmą w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego zespół Constractu Lubawa. Początek spotkania o g. 19.
Radosław Kossakowski/ foto archiwum
Zobacz również
futsal, piłka halowa, Mieszko, I liga, AZS UW, Constract, Helios, AZS UZ, Futsal Oborniki, Team Lębork, Unisław Team
Liczba komentarzy : 0
