Pierwsza połowa nie zapowiadała porażki . W mecz weszliśmy dobrze , pierwszą kwartę wygrywając 18-15. W kwarcie drugiej powiększamy przewagę i schodzimy do szatni prowadząc 38-27. Decydująca o losach spotkania okazała się trzecia odsłona gry, którą przegrywamy 28-13. Problemy z rozbiciem obrony strefowej, fatalna postawa w obronie i kłopoty z faulami naszych wysokich graczy to główne powody , że o kwarcie numer trzy, chcemy jak najszybciej zapomnieć. Gospodarze wychodzą na prowadzenie, którego nie oddają już do końca.
Porażkę trzeba przyjąć jako zimny prysznic i wyciągnąć z niej wnioski, liga dopiero wystartowała i wszystko jeszcze przed naszym zespołem . Szanse na rehabilitacje mamy 8 listopada w Gnieźnie, gdzie w hali II LO podejmować będziemy Bombardiera Szczecin. Godzina tego meczu jest jeszcze nie znana do końca, ze względu na prośbę naszych gości , którzy wystąpili z prośbą o przyspieszenie tego meczu ( prawdopodobne rozpoczęcie spotkania to 14.30 )
GKS Tarnovia Tarnowo Podgórne- MKK Gniezno 68:65
Punkty dla MKK : Dobrzycki 18, Kafarski 14, Konowalski 12, Golasiński 9, Guilherme 6, Łepski 4, Małecki 2
Dla gości najwięcej : Eichert 25,Milczyński Nocek Piazdecki po 10
Materiał nadesłany + FotoIntro
Liczba komentarzy : 0