W ten weekend 22-23 października swoje rozgrywki zainaugurują między innymi drugoligowe piłkarki ręczne MKS-u Gniezno. Pierwsze swoje spotkanie inauguracyjne nowy sezon gnieźnianki rozegrają na wyjeździe w sobotę 22 października z zespołem MUKS Lider Świebodzin. Przed pierwszym meczem ligowym rozmawialiśmy z trenerem drugoligowych piłkarek ręcznych Romanem Solarkiem, jak wyglądały przygotowania zespołu do ligi oraz jaki cel sportowy zespół będzie chciał osiągnąć w nowym sezonie 2016/2017
1.W ten weekend czyli 22-23 października startują rozgrywki w II lidze piłki ręcznej kobiet, których organizatorem jest Związek Piłki Ręcznej w Polsce a prowadzi je Wielkopolski Związek Piłki Ręcznej. Panie trenerze jak wyglądały przygotowania zespołu gnieźnieńskiego do nowego sezonu czy zespół rozegrał mecze kontrolne i jakie osiągnął w nich wyniki oraz czy drużyna została wzmocniona jakimiś nowymi twarzami?
- Nasze przygotowania do nowego sezonu jak co roku zaczęliśmy obozem sportowym w Zbąszyniu. Mam tam bardzo dobre warunki do realizacji planu treningowego. W zgrupowaniu tym uczestniczyło ponad 60 zawodniczek naszego klubu w tym najstarsza grupa która będzie występować w tym sezonie na parkietach II ligi. Oczywiście z różnych przyczyn nie wszystkie zawodniczki mogły uczestniczyć w obozie. Te realizowały indywidualne przygotowania. Po obozie wznowiliśmy przygotowania już na naszym jak to się mówi podwórku, czyli na hali Gnieźnieńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Paczkowskiego. Trenujemy teraz 3x w tygodniu. Rozegraliśmy 2 mecze kontrolne z I-ligową drużyną Sparta Oborniki Wlkp. Nasze dziewczęta pokazały się w tej konfrontacji z dobrej strony zwłaszcza w rewanżu gdzie oborniczanki naprawdę miały wielkie problemy z nami. Oba spotkania przegraliśmy ale w takich meczach nie chodzi o wynik. W stosunku do zeszłego sezonu nasz skład troszkę uległ zmianie. Ubyły trzy zawodniczki, które zakończyły zabawę ze sportem. Kolejne dwie młode utalentowane przeniosły się do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Płocku (nadal nasze zawodniczki). Przybyła do nas tylko jedna nowa zawodniczka, ale nie chodzi o ilość tylko o jakość. Jest to Ewa Nowicka (dawniej Perek), którą z pewnością w Gnieźnie niektórzy jeszcze kojarzą. Jest to wychowanka naszego klubu, która występowała później z powodzeniem na parkietach I-ligowych i Super Ligi kobiecej. Jeszcze w zeszłym sezonie grała w KPR Jelenia Góra w Super Lidze. Jak co roku będziemy dysponować mieszanką młodości i doświadczenia.
2.Po likwidacji przez Radnych Rady Powiatu Gnieźnieńskiego, Międzyszkolnego Ośrodka Sportu z dniem 1 września tego roku. Drużyna gnieźnieńska występowała na drugim froncie w poprzednim sezonie pod nazwą MKS MOS Gniezno. W tym miejscu nasuwa się pytanie pod jaką nazwą w tegorocznych zmaganiach drugoligowych będzie występował zespół a pod jakimi nazwami będą brały udział pozostałe zespoły żeńskie MKS-u?
- Nie chcę już wracać do podjętej przez rządzących w Powiecie decyzji o likwidacji Międzyszkolnego Ośrodka Sportu. Teraz budujemy organizacyjnie nowy klub. W zeszłym sezonie jak i w długiej przeszłości nasze zespoły występowały w rozgrywkach ligowych wszystkich szczebli jako MKS MOS Gniezno. Teraz wszystko się zmienia. Powołaliśmy do życia nowy klub - Miejski Klub Sportowy Piłki Ręcznej. Nasze zespołu młodzieżowe od tego sezonu występować będą w lidze pod nazwa MKS Gniezno. Inna sytuacja jest z drużyną seniorek. Już w ubiegłym sezonie bardzo mocno wspierał nas URBIS Gniezno. W obecnym sezonie będzie podobnie. Współpraca nasza z URBIS-em bardzo mocno się zacieśnia. Dlatego w tym sezonie ponownie będziemy występować na parkietach II ligi pod nazwą MKS URBIS Gniezno. Bardzo cenimy sobie pomoc i opiekę jaką nad naszym klubem roztoczył URBIS. Poza tym wspierają nas finansowo oba samorządy: Miasto Gniezno i Powiat.
3.Pana zdaniem patrząc na zespoły biorący udział w tegorocznych rozgrywkach II ligi sezonu 2016/2017 z jakimi zespołami piłkarki ręczne z grodu Lecha mogą mieć największe problemy w rywalizacji o punkty ligowe a może takich nie będzie?
- Nie występujemy wcale jako faworyt tegorocznych rozgrywek. Choć nie ukrywam że chcielibyśmy w tym sezonie powalczyć o I miejsce. Nie będzie to jednak zadanie łatwe. Niektóre ekipy mają jeszcze większe parcie na awans do I ligi. Z wieści które do nas dochodziły KS AP Poznań po wzmocnieniach ma bardzo duże aspiracje do awansu. Wydaje nam się że czekają nas ciężkie pojedynki także z Liderem Świebodzin. Liderki także przystąpią do tego sezonu poważnie wzmocnione. Takie drużyny jak Wrocław, Gubin, Lubin i AZS AWF Poznań także pokazały w ubiegłym roku że potrafią wygrywać z każdym. My jednak zawsze podchodzimy do każdego przeciwnika z respektem i szacunkiem.
4.Pierwszy mecz nowego sezonu 2016/2017 jak już wspominaliśmy gnieźnianki rozegrają na wyjeździe w sobotę 22 października w Świebodzinie. Czy po dobrze przepracowanym okresem przygotowujący zespół do ligi możemy się spodziewać że pierwsze punkty w nowym sezonie Pana podopieczne zdobędą tam właśnie?
- Jeszcze raz przypomnę to co mówiłem wcześniej. Zespół Lidera Świebodzin to już nie jest ta sama drużyna co dwa i sezon temu. Wtedy była dostarczycielem punktów. Po tegorocznych wzmocnieniach może to być bardzo ciekawa i groźna dla każdego ekipa. I na pewno ich tegoroczne cele są znacznie wyższe niż w poprzednich sezonach. Jedziemy do Świebodzina powalczyć o pierwsze w tym sezonie 2 punkty ale miejscowa drużyna na pewno nam tego nie ułatwi.
5.I na koniec. Jaki cel sportowy został założony przez sztab szkoleniowy MKS-u Gniezno oraz postawiony drużynie, w kontekście przypuszczalnego miejsca jakie miałby zespół zająć po pierwszej rundzie oraz zakończonym sezonie 2016/2017 w II lidze kobiet piłki ręcznej?
- Oczywiście jak najwyższy. Już wcześniej wspominałem, że chcemy w tym sezonie powalczyć o I miejsce. Tak naprawdę naszym celem jest wygrywanie każdego kolejnego meczu. Sportowiec przecież walczy po to żeby zwyciężać. Zobaczymy jak będzie wyglądała nasza sytuacja w tabeli po rozegraniu I rundy. Sport dlatego jest tak piękny, że jest nieprzewidywalny.
Rozmawiał – Roman Strugalski