Dla obu drużyn mecz miał zdecydowanie odmienne znaczenie. Gościom potrzebny był co najmniej punkt do zapewnienia sobie udziału w rundzie play-off, a gospodarze szanse na finałową „czwórkę” stracili już wcześniej i teraz pozostało im tylko godnie pożegnać się ze swoimi kibicami. Tych na trybunach Stadionu im. Pułkownika Hynka zasiadło chyba najmniej w obecnym sezonie, ale za to spora grupa sympatyków żużla przyjechała z Ostrowa dopingować swoją drużynę. Spotkanie było wyrównane i emocjonujące. Początkowo zanosiło się na zwycięstwo walczących o awans gości, wśród których wyraźnie dominował Patrik Hansen. Zawodnik U-24 dysponował bardzo szybkim motocyklem i jako jedyny pokonał lidera Startu – Oskara Fajfera. I to dwukrotnie! Jego odpowiednik w ekipie gospodarzy – Frederik Jakobsen początkowo miał problemy z dopasowaniem do nawierzchni, ale w drugiej części zawodów był już równie szybki. Do połowy spotkania to goście minimalnie prowadzili, ale gospodarze zdołali odrobić straty i dzięki podwójnemu zwycięstwu w wyścigu IX doprowadzili do remisu, a w kolejnym objęli prowadzenie. Na początku wyścigu XI zanosiło się na szybką ripostę gości. Patrick Hansen i Oliver Berntzon prowadzili bowiem podwójnie. Tymczasem Peter Kildemand jednym zdecydowanym atakiem przy bandzie wyprzedził obu rywali. Mimo dwupunktowej przewagi gospodarzy, po jedenastu wyścigach goście zapewnili sobie bonus, a w konsekwencji awans do rundy finałowej. Tymczasem gnieźnianie, dzięki podwójnej wygranej Frederika Jakobsena i Oskara Fajfera nad doświadczonym Grzegorzem Walaskiem i utalentowanym Sebastianem Szostakiem w wyścigu XIII, jeszcze przed biegami nominowanymi zrobili poważny krok ku zwycięstwu. To zapewnili sobie wygrywając, również podwójnie, kolejną gonitwę. Wprawdzie trener gości Mariusz Staszewski skorzystał z rezerwy taktycznej wprowadzając za zgłoszonego Grzegorza Walaska - Patricka Hansena, ale Duńczyk na pierwszym wirażu popełnił błąd, co skrupulatnie wykorzystali Frederik Jakobsen i Peter Kildemand zapewniając gospodarzom wygraną w całym spotkaniu. Mimo, że wszystko było już rozstrzygnięte, to walka trwała do końca. W ostatnim wyścigu doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Walczący o drugą lokatę Oliver Berntzon z dużym impetem zepchnął do bandy Oskara Fajfera, którego motocykl po upadku przejechał jeszcze kilkanaście metrów taranując zegar dwóch minut za linią startu. Szwed szybko podjechał do dawnego kolegi z drużyny przepraszając go, ale nie uchroniło to Berntzona od wykluczenia i żółtej kartki. W powtórce osamotniony Patrick Hansen poradził sobie z liderami Startu pokonując Oskara Fajfera i Timo Lahtiego. Dla Fina była to pierwsza porażka w tym meczu. Startowcy wygrali całe spotkanie 50:40 godnie żegnając się z gnieźnieńską publicznością, która jednak może czuć w tym sezonie pewien niedosyt. Więcej powodów do satysfakcji mieli niewątpliwie goście wspierani w przez liczną grupę swoich fanów. Zdobyty w tym spotkaniu bonus zapewnił ostrowianom awans do rundy play-off, chociaż postawa w meczu ze Startem nie wróży raczej ekipie Ostrovii wielkiego powodzenia w tej rozgrywce.
WYŚCIG PO WYŚCIGU:
I. LAHTI (C - 63,72), Berntzon (B), Kildemand (A), Kaczmarek (D) 4:2
II. POCZTA (66,16), Szostak, Czapla, Szwacher 1:5 (5:7)
III. FAJFER (63,66), Gapiński, Hellstroem-Baengs, Walasek 4:2 (9:9)
IV. SZOSTAK (64,67), Hansen, Jakobsen, Czapla 1:5 (10:14)
V. LAHTI (64,50), Hansen, Kaczmarek, Hellstroem-Baengs 3:3 (13:17)
VI. FAJFER (65,07), Gapiński, Berntzon, Szwacher 3:3 (16:20)
VII. KILDEMAND (64,68), Walasek, Jakobsen, Poczta 4:2 (20:22)
VIII. HANSEN (65,43), Fajfer, Kaczmarek, Czapla 2:4 (22:26)
IX. JAKOBSEN (65,66), Kildemand, Berntzon, Gapiński 5:1 (27:27)
X. LAHTI (65,44), Walasek, Hellstroem-Baengs, Szostak 4:2 (31:29)
XI. KILDEMAND (65,31), Berntzon, Hansen, Hellstroem-Baengs 3:3 (34:32)
XII. LAHTI (65,66), Gapiński, Poczta, Szwacher (w/2 ost.) 3:3 (37:35)
XIII. JAKOBSEN (65,38), Fajfer, Walasek, Szostak 5:1 (42:36)
XIV. JAKOBSEN (D - 65,59), Kildemand (B), Gapiński (C), Hansen (A - RT) 5:1 (47:37)
XV. HANSEN (D - 66,18), Fajfer (A), Lahti (C), Berntzon (B - w/su) 3:3 (50:40)
AFORTI START GNIEZNO:
9. Peter Kildemand 11+2 (1,3,2*,3,2*)
10. Frederik Jakobsen 11 (1,1,3,3,3)
11. Timo Lahti 13 (3,3,3,3,1)
12. Marcel Studziński 0 (-,-,-,-)
13. Oskar Fajfer 12+1 (3,3,2,2*,2)
14. Mikołaj Czapla 1 (1,0,0)
15. Szymon Szwacher 0 (0,0,w)
16. Philip Hellstroem-Baengs 2 (1,0,1,0)
ARGED MALESA OSTROVIA OSTRÓW WIELKOPOLSKI:
1. Oliver Berntzon 6+1 (2,1*,1,2,w)
2. Tomasz Gapiński 7 (2,2,0,2,1)
3. Daniel Kaczmarek 2+1 (0,1*,1,-)
4. Patrick Hansen 11+2 (2*,2,3,1*,0,3)
5. Grzegorz Walasek 5 (0,2,2,1,-)
6. Sebastian Szostak 5+1 (2*,3,0,0)
7. Jakub Poczta 4 (3,0,1)
8. Kacper Grzelak 0 (ns)
NCD uzyskał w wyścigu III OSKAR FAJFER – 63,66 s. Sędziował Tomasz Fiałkowski z Grudziądza . Komisarz toru – Maciej Głód z Bydgoszczy. Widzów około 1.500.
Radosław Kossakowski/foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ
Liczba komentarzy : 0