W sobotnie popołudnie 3 czerwca Zjednoczeni Trzemeszno rywalizowali na wyjeździe z zespołem Warty Śrem. Po raz kolejny mimo przewagi w prowadzeniu gry zespół z grodu Kilińskiego nie potrafił wykorzystać sytuacji i albo akcje nie kończyły się strzałami albo były one zbyt słabe. Ostatecznie gospodarze po bramce na samym początku meczu zwyciężyli.
Kolejny mecz rozegrali Zjednoczeni Trzemeszno, którzy tym razem mierzyli się na wyjeździe z Wartą Śrem. Był to mecz bezpośrednich sąsiadów w tabeli. Niestety po raz kolejny mimo dużej przewagi nie udało się choćby zremisować. Początek jednak to głupi błąd w obronie, kiedy to po stracie piłki gospodarze wyszli z szybką kontrą i wykorzystując ten błąd wyszli na prowadzenie. Była to 4 minuta meczu. Trzemesznianie nie składali jednak broni i prowadzili grę, dominując wręcz na boisku. Otwarta gra pozwoliła jednak piłkarzom Warty na przeprowadzenie kilku groźnych kontr, ale tego dnia nie udało im się wykorzystać więcej sytuacji. Zjednoczeni także jednak byli nieskuteczni bo przeważnie uderzali zbyt słabo i pewnie bronił bramkarz. Najgroźniejszym strzałem popisał się Damian Malczewski, kiedy to golkiper gospodarzy obronił go z wielkim trudem wybijając na rzut rożny. W drugiej połowi zespół z Trzemeszna również miał kilka sytuacji ale cały czas doskwierała niemoc strzelecka. Ostatecznie Warta po szybkiej bramce zwyciężyła 1:0 i umocniła się na 5 miejscu.
Warta Śrem – Zjednoczeni Trzemeszno 1:0 (1:0);
Skład Zjednoczonych:Szymon Menz, Mikołaj Humański, Michał Kachniarz ©, Adam Niedzielski, Konrad Nadolny, Szymon Meller (80’ Eryk Grzegorski), Mirosław Maciejewski, Damian Malczewski, Dawid Ciążyński, Daniel Szymański, Wojciech Durski (76’ Daniel Bartkowiak)
Grzegorz Witkowski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również