Klub Sportowy Victoria powstał 11 kwietnia 1931 roku, a więc funkcjonuje już ponad 87 lat. Najwyższy poziom rozgrywkowy jaki klub z ulicy Kosynierów osiągnął to III liga. Ostatni raz na poziomie trzecioligowym wrześnianie występowali w sezonie 2014/2015 kiedy to zajęli trzynaste miejsce i po roku spadli do IV ligi. Victoria to taki typowy czwartoligowy klub, gdyż na przestrzeni ostatnich osiemnastu sezonów, biało-zieloni siedemnaście spędzili właśnie na tym poziomie. Największym sukcesem wrzesińskich piłkarzy w historii tego klubu był awans w rozgrywkach Pucharu Polski do 1/16 finału w sezonie 2001/2002, kiedy to Victoria uległa na swoim stadionie ekstraklasowemu Groclinowi Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski 0:3.
Obecny zespół prowadzony jest przez doskonale znanego w Gnieźnie Czesława Jakołcewicza, który jeszcze w ubiegłym sezonie trenował drużynę Mieszka w rozgrywkach poznańskiej klasy okręgowej. Sama drużyna opiera się natomiast na kilku doświadczonych zawodnikach stanowiących mocny szkielet. Zdecydowanie najbardziej doświadczonym w szeregach barażowego rywala Mieszka jest trzydziestodwuletni Łukasz Jasiński, który ma za sobą 20 występów na boiskach ekstraklasy w barwach Wisły Płock i Zagłębia Lubin oraz 132 występy na zapleczu polskiej ekstraklasy. Ponadto jednym z filarów wrzesińskiej ekipy jest jej kapitan Paweł Lisiecki, który ma na swoim koncie pięć występów na drugim poziomie rozgrywkowym w barwach Zagłębia Sosnowiec. Warto dodać, że Lisiecki ma także w swoim piłkarskim życiorysie półroczny pobyt klubie Mieszka Gniezno. W sezonie 2006/2007 występował na boiskach III ligi w biało-niebieskich barwach. Wymieniając najważniejsze ogniwa Victorii nie można zapomnieć o Hubercie Oczkowskim, byłym graczu drugoligowego Jaroty Jarocin czy trzecioligowego Pelikana Niechanowo, Piotrze Sarbinowskim, który zaliczył kilka klubów trzecioligowych oraz Bartoszu Nowickim, który swego czasu pierwsze szlify zbierał w szeregach Groclinu Dyskobolii Grodzisk. Ponadto ważnym ogniwem Victorii jest Jacek Kopaniarz, który w minionym sezonie w poznańskiej klasie okręgowej miał swój wkład w awans zespołu Mieszka do IV ligi.
Najpopularniejszym wychowankiem klubu z Wrześni jest jednak Waldemar Przysiuda, który przez kilka sezonów reprezentował barwy Lecha Poznań, a ponadto wielu innych klubów z zaplecza ekstraklasy. Występował także w Mieszku Gniezno. Obecnie jednak Przysiuda w żaden sposób nie jest związany z Victorią.
Co ciekawe, mimo bardzo bliskiej odległości pomiędzy Gnieznem a Wrześnią obie drużyny nie rywalizowały ze sobą o ligowe punkty już bardzo, bardzo dawno temu. W związku z tym, że Victoria zaliczana jest do okręgu konińskiego a Mieszko do poznańskiego obie ekipy na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat występują w innych grupach rozgrywkowych. Jedynymi kontaktami pomiędzy oboma klubami były mecze kontrolne.
Bez wątpienia wizytówką tego klubu jest kameralny stadion przy ulicy Kosynierów (na zdjęciu), który może nie grzeszy ilością miejsc, ale po przebudowie dysponuje warunkami (w tym krytą trybuną) zdecydowanie wykraczającymi poza ramy czwartoligowe.
Mieszko Gniezno/ foto Vctoria Września