Po ubiegłotygodniowej wygranej rezerw Mieszka Gniezno, nie planowanym meczu kontrolnym z piątoligowym Leśnikiem Margonin w stosunku 4:1. Na kolejny mecz tej zimy w ramach przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2023/2024 podopieczni Tomasza Zakrzewskiego, udali się w sobotę 3 lutego do Barcina gdzie byli podejmowani przez zespół miejscowego Dąbia przygotowujący się do spotkań rewanżowych w klasie A grupie 2 Bydgoszcz. Spotkanie, które toczyło się przy silnych podmuchach wiatru co miało duży
wpływ na poczynania piłkarzy obu drużyn na boisku w Barcinie zakończyło się minimalną porażką rezerw Mieszka Gniezno, która uległa swojemu rywalowi 4:3. Gospodarze prowadzenie przez dobrze znanego szkoleniowca Damiana Nowakowskiego, który przez ostatnie pięć lat był trenerem jednej z grup młodzieżowych Akademii Mieszka Gniezno wyszli już w 9 minucie. Bramkę na 1:0 dla miejscowych zdobył pokonując golkipera rezerw Mieszka – Filipa Budasza w ekipie miejscowych Radosław Mróz. Minutę później mógł być w meczu remis lecz zdobyta bramka przez Marcela Góralskiego, została nieuznana gdyż w mniemaniu sędziego prowadzącego to spotkanie gol został zdobyty z pozycji spalonej. I w meczu nadal prowadził Dąb Barcin 1:0. Wynik pierwszej połowy na 2:0 dla gospodarzy został ustalony w 40 minucie, kiedy to po błędzie jednego z obrońców zespołu rezerw Mieszka w sytuacji sam na sam z golkiperem rezerw Miesza znalazł się w ekipie gospodarzy Oliwer Kurant. Zawodnik Dąbia takiej okazji nie zmarnował i strzałem z 10 metra celnie ulokował piłkę w bramce Budasza. Mimo że w końcówce pierwszej połowy Marcel Góralski, miał jeszcze okazję do zdobycia gola kontaktowego lecz posłał tylko piłkę nad bramką swojego rywala. Wynik do końca pierwszej połowy nie uległ zmianie. I Dąb Barcin na przerwę schodził prowadząc 2:0.
W przerwie meczu jak można było się spodziewać szkoleniowiec drużyny rezerw Mieszka – Tomasz Zakrzewski dokonał kilku zmian w wyjściowej jedenastce. Początek drugiej połowy po dokonaniu zmian dla drużyny rezerw Mieszka, nie ułożył się po myśli szkoleniowca biało-niebieskich. Już w 56 minucie gospodarze podwyższyli bowiem swoje prowadzenie na 3:0 po golu zdobytym przez Łukasza Gryglewicza. Wynik ten utrzymał się aż do 72 minuty wtedy to gnieźnianie zdobyli bramkę kontaktową zmniejszającą prowadzenie Dąbia Barcin do 3:1. Autorem gola w ekipie gnieźnieńskiej okazał się Marcel Góralski, który piłkę w bramce swojego rywala umieścił z bliskiej odległości po minięciu golkipera gospodarzy. Na odpowiedź podopiecznych Damiana Nowakowskiego, na straconego gola nie dane było długo czekać gdyż w 77 minucie gospodarze zdobyli czwartą bramkę i prowadzili 4:1. Gola na swoim koncie wśród miejscowych zapisał zawodnik Testowany. Stracona czwarta bramka przez zespół rezerw Mieszka podziałała na niego jak przysłowiowa ,,płachta na byka” gdyż do zakończenia drugiej połowy to oni mieli inicjatywę zdecydowaną na boisku zamieniając ją na dwa gole. W 85 minucie padła druga bramka dla rezerw Mieszka, którą zmniejszyli prowadzenie gospodarzy do 4:2. Autorem gola w ekipie gnieźnieńskim okazał się Marcel Góralski pakując piłkę do bramki swojego rywala z odległości 2 metra po wcześniejszym dograniu jej przez Mikołaja Wójcika. Minutę później mieszkowcy zdobyli trzeciego gola. W 85 minucie bramkę z 17 metra zdobył Robert Międzybłodzki. I Dąb Barcin prowadził tylko 4:3. Mimo, jeszcze kilku okazji strzeleckich piłkarzy rezerw Mieszka, po których mogła by paść bramka wyrównująca sten meczu wynik nie uległ już zmianie do końca sobotniego spotkania kontrolnego. I Dąb Barcin, wygrał sobotni mecz kontrolny pokonując rezerwy Mieszka Gniezno w stosunku 4:3.
W sobotę 10 lutego zespół rezerw Mieszko Gniezno, czeka trzeci mecz kontrolny tej zimy. Na pełnowymiarowym boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą podopieczni Tomasza Zakrzewskiego o godzinie 18.00 podejmować będą zespół FAS KS Fałkowo przygotowujący się do rundy rewanżowej w wielkopolskiej klasie okręgowej Red Box grupie 2.
Wyjściowa jedenastka meczowa rezerw Mieszka Gniezno: Budasz, Zachariasz, Buczkowski, Wójcik, Saskowski, Bujanowski, Poltaszewski, Trzaskawka, K. Hoffmann, Góralski
Rezerwa: Wełnitz, Splis, Styebkov, Międzybłodzki, Sagner, Tomczak, Kaczmarek
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno./pl
Liczba komentarzy : 0