W gronie tym nie zabrakło również reprezentantów MKS Gniezno. Wszyscy startowali w konkurencjach biegowych na dystansach 200, 600 i 1000 metrów poprawiając rekordy życiowe. Najlepiej zaprezentował się Jakub Lewandowski, który znakomicie taktycznie rozegrał swoją serię w rywalizacji na 1000 metrów juniorów młodszych wygrywając ją w czasie 2:41,53 (który jest lepszym wynikiem od jego „życiówki” na obiektach otwartych). Na tym samym dystansie wśród juniorek młodszych Julia Kossakowska uzyskała wynik 3:21,46, który jest jednak znacznie słabszy od najlepszych rezultatów tej zawodniczki z bieżni czterystumetrowej. Młodziczki MKS MOS startowały na dystansie 600 metrów Beata Szczepankiewicz uzyskała czas - 1:55,23, a Agata Adamczyk - 2:02,67. Aż w dwóch konkurencjach wystartował Szymon Manz, który powrócił do klubu po dwóch latach przerwy. Gnieźnieński młodzieżowiec w biegu na 600 m uzyskał czas - 1:24,81, a później już nieco zmęczony pokonał 200 m w czasie 24,66. Początek sezonu halowego można więc uznać za udany. Nie wiadomo jednak jak będzie on wyglądał w dalszej części ze względu na trudną sytuację finansową klubu. A już za miesiąc w Toruniu odbędą się halowe mistrzostwa Polski juniorów i juniorów młodszych.
Radosław Kossakowski + foto