Widowiskowo-Sportowej przy ul. Sienkiewicza ruszyli do przodu, zamykając gnieźnian w ich strefie obronnej i obejmując dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Wojciecha Ernesta i Marcina Mikołajewicza. Na tę drugą bramkę świecian szybko odpowiedział jednak Wojciech Węgrzyn wykorzystując prostopadłe zagranie z głębi boiska od Marcina Marcinkowskiego. Już w pierwszej akcji po wznowieniu gry Wojciech Ernest po raz kolejny wpisał się na listę strzelców podwyższając na 3:1. W 17. minucie gnieźnianie zdobyli kontaktową bramkę. Dośrodkowanie po kontrataku przeprowadzony lewym skrzydłem wykorzystał Mikołaj Bereźnicki pokonując Daniela Semraua strzałem z około sześciu metrów. Do przerwy gospodarze prowadzili 3:2. Po zmianie stron gra była nadal zacięta i wyrównana. W 32. minucie gnieźnianie przeprowadzili szybki trójkowy kontratak, a wyrównującego gola zdobył Marcin Marcinkowski kierując piłkę do bramki tuż przy lewym słupku. Dwie minuty później środkiem boiska przedarł się Paweł Kwiatkowski i uderzając lewą nogą pokonał Dawida Kasprzyka. W 37. minucie z lewego skrzydła przymierzył mający sporo miejsca Marcin Marcinkowski pokonując zasłoniętego nieco Daniela Semraua i wyrównując na 4:4. Minutę przed końcem meczu trener gości Adam Heliasz poprosił o czas i zdecydował się na manewr zastąpienia bramkarza piątym zawodnikiem. Ewentualne zwycięstwo dawałoby biało-czerwonym trzecią lokatę w rozgrywkach. Gnieźnianie nie zdołali jednak przeprowadzić skutecznego ataku i ostatecznie mecz zakończył się remisem 4:4.
Gnieźnianie mający za sobą rewelacyjną rundę wiosenną chcieli zrewanżować się rywalom za porażkę 4:5. Gospodarze jednak na początku spotkania rozegranego w Hali
Futsal Świecie - Grinbud KS Gniezno 4:4 (3:2)
Bramki:
Futsal Świecie – Wojciech Ernest – 2 (8’, 12’), Marcin Mikołajewicz – 2 (11’), Paweł Kwiatkowski – 1 (32’)
KS Gniezno – Marcin Marcinkowski - 2 (33’, 40’), Wojciech Węgrzyn – 1 (11’), Mikołaj Bereźnicki – 1 (17’)
Zespół Klubu Sportowego Gniezno ostatecznie uplasował się na piątej pozycji w ligowej tabeli mając w dorobku 39 punktów i tylko punkt straty do trzeciego miejsca, które zajął zespół ze Świecia. Awans do ekstraklasy wywalczył We-Met Futsal Club Kamienica Królewska – 48 punktów wyprzedzając o punkt AZS Uniwersytet Gdański. Z tymi obiema drużynami gnieźnianie wygrali w rundzie wiosennej i miniony sezon z pewnością mogą uznać za udany.
Radosław Kossakowski/ foto archiwum
Liczba komentarzy : 0