Następna wiadomośćRemis z mistrzem na inaugurację sezonu
Na inaugurację nowego sezonu w piłkarskiej ekstraklasie zespół Lecha Poznań wyjechał w sobotę, 21 lipca, do Gliwic, gdzie był podejmowany przez aktualnego mistrza Polski - Piasta.
Mieszko na wyjeździe ogrywa Obrę Kościan na...
Mieszko na zakończenie rundy jesiennej zmierzy...
Gospodarze już w 6. minucie objęli prowadzenie. Joel Valencia dokładnie dośrodkował z lewej strony na piąty metr do Jorge Felixa, a ten ładnym strzałem głową pokonał Mickey'a van der Harta. Lechici od razu ruszyli do ataku starając się odrobić stratę. W 14. minucie, bliski zdobycia wyrównującej bramki był Djordje Crnomarković. Po dośrodkowaniu Darko Jevticia z rzutu rożnego Serb ładnie uderzył piłkę głową trafiając jednak tylko w bliższy słupek bramki gospodarzy. Dobić piłkę próbował jeszcze Karlo Muhar, ale posłał ją, również strzałem głową, ponad poprzeczkę. Pięć minut później ładnym strzałem z rzutu wolnego z niemal 30 metrów popisał się Darko Jevtić, a piłka po ładnej interwencji Frantiska Placha o centymetry minęła prawy słupek bramki gospodarzy. W 20. minucie po kolejnym kornerze dla gości z piątego metra głową uderzył futbolówkę Kamil Jóźwiak, ale jeden z obrońców zdołał wybić ją z linii bramkowej. W końcówce pierwszej połowy dwie okazje mieli gospodarze, ale najpierw, w 35. minucie Mikkel Kirkeskov posłał piłkę strzałem głową nad poprzeczką, a dziewięć minut później silny strzał Piotra Parzyszka z około dziesięciu metrów obronił Mickey van der Hart. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0. Po zmianie stron znów do ataku ruszyli lechici. W 54. minucie w sytaucji "sam na sam" z Frantiskiem Plachem znalzł się Kamil Jóźwiak, ale bramkarz gospodarzy zdołał w niesamowity sposób obronić uderzenie pomocnika Lecha. W odpowiedzi indywidualną akcją popisał się Patryk Sokołowski, który z łatwością minął dryblingiem aż trzech zawodników Lecha. Jego strzał zablokował jednak Djordje Crnomarković, a piłka wylądowała pod nogami stojącego z prawej strony, zupełnie niepilnowanego, Piotra Parzyszka, który uderzył jednak zbyt słabo i Mickey van der Hart nie miał większych problemów z interwencją. W 62. minucie poznanianie przeprowadzili szybki kontratak. Prawym skrzydłem popędzł Tymoteusz Puchacz uderzając piłkę tuż sprzed linii pola karnego w kierunku dalszego słupka. Jednak Frantishek Plach wyciągnął się jak struna i zdołał obronić ten strzał. W 77. minucie aktywny Kamil Jóźwiak pędząc z piłką w kierunku bramki gospodarzy został sfaulowany wślizgiem od tyłu przez Tomasa Huka. Sędzia bez wahania ukarał Słowaka czerwoną kartką. Darko Jevtić ehgzekwował rzut wolny z około 20 metrów, ale trafił tylko w mur. Przewaga liczebna Lecha zaowocowała w 81. minucie zdobyciem wyrównującego gola. Jego autorem był Paweł Tomczyk, który po dokładnym podaniu od Darko Jevticia na prawe skrzydło znalazł się w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem Piasta i strzałem wślizgeim tuż przy słupku ustalił wynik spotkania na 1:1.
Piast Gliwice – Lech Poznań 1:1 (1:0)
Bramki:
Piast - Jorge Felix - 1 (6.)
Lech - Paweł Tomczyk - 1 (81.)
Lech: Mickey van der Hart – Robert Gumny, Thomas Rogne, Djordje Crnomarković, Wołodymyr Kostewycz – Pedro Tiba, Karlo Muhar (79. Paweł Tomczyk) – Kamil Jóźwiak, Darko Jevtić, Tymoteusz Puchacz (63. Maciej Makuszewski) – Joao Amaral (71. Timur Żamaletdinow)
Piast: Frantisek Plach - Tomasz Mokwa, Tomas Huk, Uros Korun, Mikkel Kirkeskov – Patryk Sokołowski, Gerard Badia (78. Damian Byrtek), Patryk Dziczek – Jorge Felix, Piotr Parzyszek (68. Dani Aquino), Joel Valencia (71. Martin Konczkowski)
Sędziował Tomasz Kwiatkowski z Warszawy
Widzów - 4698
Radosław Kossakowski / foto
Zobacz również
Liczba komentarzy : 0
