Pochmurnym niebem przywitała Września, załogi rajdu samochodowego pt. „Jesienna Ławeczka”. Niemniej dobry humor załóg i wesoła ekipa sędziowska spowodowały, że wkrótce zaświeciło słońce.
Zaraz po odprawie uczestnicy rozwiązali krótki teścik BRD oraz jak zawsze prosty test z wiedzy ogólnej dotyczący jesieni i ławeczki.
Dwie szybkie próby SZ na placu Obwodu Drogowego rozgrzały kierowców. W między czasie załogi bawiły się na próbach rekreacyjnych. Okazało się np., że rakietka od badmintona leżąca kilka lat w garażu potrafi przybrać ciekawy kształt, a odbijanie nią piłeczki może okazać się nie lada wyzwaniem. Potem wyjazd na pierwszy etap. Ten wiódł południową częścią gminy Września. Uczestnicy poruszali się śladem drewnianych ławek ustawionych w ciekawych miejscach tej okolicy. Turystyka w najlepszym tego słowa znaczeniu. Powrót na plac i znów próba Sz. Wyjazd na etap drugi. Teraz rajdowcy pokręcili się po Wrześni. Dosłownie i w przenośni. Tu już była turystyka w pucharowym wydaniu. Począwszy od constansu, choinki, PKP-ów różnej maści, na liczeniu postaci dziewczynek ze znaków A17 i T27, skończywszy. Dla każdego coś miłego.
Na mecie przed restauracją „Austeria” w Sokołowie jeszcze dwie proste próby rekreacyjne i …. Wyniki !!! Były szybciej niż kelner nosił obiady. Uczestnicy odebrawszy nagrody wypili kawkę, przegryźli ciasteczkiem i szczęśliwsi pojechali do swych domów.
Serdecznie podziękowania dla dyskoteki BEST we Wrześni za ufundowanie nagród.
Maciej Żak/ foto Małgorzata Żak i Robert Puk
Zobacz również
Galeria