Seniorzy Mieszka ograli bezpośredniego sąsiada z ligowej tabeli!

W sobotę 9 listopada podopiecznych Kamila Szulca i jego asystenta Tomasza Bzdęgi, czekała przedostania walka o punkty ligowe w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi ARTBUD rundy zasadniczej sezonu 2023/2024. Tego dnia biało-niebiescy po wygranej u siebie ubiegłotygodniowej  z inną drużyną z Ostrowa Wielkopolskiego a mianowicie Centrą w stosunku 3:2. Na własnym trenie podejmowali w ramach 16 kolejki ligowej inną drużynę z Ostrowa Wielkopolskiego a mianowicie zespół Ostrovii 1909. Obu drużynom dane było już walczyć o punkty ligowe w rozgrywkach czwartoligowych w sezonie 2023/2024. W pierwszej konfrontacji , do której doszło jesienią 2023 w Gnieźnie w ramach 16 kolejki ligowej w dniu 11 listopada 2023 roku góra okazali się piłkarze Mieszka wygrywając tamte spotkanie 3:0. W rewanżu, do którego doszło 14 czerwca 2024 roku w ramach 33 kolejki ligowej w Ostrowie Wielkopolskim również górą okazali się piłkarze Mieszka Gniezno wygrywając tamten mecz w takim samym stosunku jak pierwsze spotkanie czyli 3:0. W tym układzie można było zadać sakramenckie pytanie przed sobotnim meczem. Czy podopiecznym Kamila Szulca, uda się ponownie ograć zespół Ostrovi 1909 w trwającym jeszcze sezonie 2024/2025 i to na własnym terenie i przed własną publicznością pisując tym samym na swoim koncie drugie zwycięstwo z rzędu. Otóż do takiego scenariusza doszło, gdyż mieszkowcy po najlepszym meczu w ich wykonaniu w rundzie zasadniczej, w którym walczyli o piłkę gryząc przysłowiową trawę na całej szerokości boiska przy Strumykowej 8 stwarzając przy okazji dogodne sytuacje strzeleckie do zdobycia bramek ograli swojego rywala zdecydowanie 5:1.

Przechodząc jednak do konkretów do tego co działo się w sobotnim meczu Mieszka Gniezno z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. To gnieźnianie od pierwszego gwizdka sędziego prowadzącego ten mecz ruszyli z dużą determinacją na bramkę swojego rywal. Efektywna gra biało-niebieskich przyniosła efekt już w 12 minucie gry kiedy to zdobytą bramką wyszli na prowadzenie 1:0. Po dośrodkowaniu piłki z lewej strony boiska przez Roberta Peplińskiego, najwyżej do niej w polu karnym do niej wyskoczył w ekipie gnieźnieńskiej Adam Konieczny. Napastnik Mieszka wygrał pojedynek z obrońcami drużyny przyjezdnej i z 6 metra wpakował piłkę uderzeniem głową do bramki strzeżonej tego dnia przez golkipera przyjezdnych  Igora Pietrzaka. Trzy minuty później Mieszko mogło prowadzić różnicą dwóch goli. Tak się jednak nie stało gdyż piłka uderzona bezpośrednio z 25 metra przez Kacpra Zimmera trafiła w zewnętrzną część siatki bramki gości. I nadal Mieszko prowadziło 1:0. Goście dopiero w 18 minucie stworzyli sobie dogodną sytuację strzelecką,  po której mogli doprowadzić do remisu. Patryk Perz oddał strzał z dystansu na bramkę gnieźnieńską lecz ta tylko minęła jej słupek. W 24 minucie ponownie pod bramką przyjezdnych zrobiło się groźnie po szybkiej kontrze zespołu Mieszka Gniezno. Stanisław Piotrowski posłał piłkę z prawej strony boiska w pole karne Ostrovi 1909 strzał wprawdzie oddał na bramkę w zespole biało-niebieskich z 13 metra Krzysztof Wolkiewicz lecz futbolówka tylko poszybowała nad jej poprzeczką. Do końca pierwszej połowy bramek obu drużyną nie udało się już zdobyć i ta część w bardzo dobrym wykonaniu piłkarzy Mieszka Gniezno zakończyła się ich prowadzeniem 1:0.

Po zmazie stron obraz gry w wykonaniu drużyny Mieszka Gniezno, nie uległ zmianie. Mieszkowcy kontrolowali przebieg gry a co za tym idzie stwarzali sobie kolejne dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Tak było w 59 minucie gry kiedy to Krzysztof Wolkiewicz znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem gości Igorem Pietrzakiem. W tym przypadku górą okazał się bramkarza Ostrovii 1909 broniąc strzał pomocnika Mieszka oddany z 10 metra. Na kolejną bramkę zdobytą przez gnieźnian kibice, którzy zasiedli na trybunach Stadionu Miejskiego parzy Strumykowej 8 musieli poczekać aż do 71 minuty. Szybką akcję Krzysztof Wolkiewicz –Adam Konieczny, wykończył Kacper Zimmer, który bezpośrednim uderzeniem z 18 metra umieścił piłkę w bramce swojego rywala. I Mieszko Gniezno podwyższyło swoje prowadzenie 2:0. W 77 minucie wprawdzie goście zmniejszyli swoje prowadzenie zdobytą bramką kontaktową, której autorem okazał się Jakub Kramarczyk. Jak się później okazało było wszystko na co stać było zespół Ostrovii 1909 Ostrów Wlkp. gdyż kolejne trzy były już autorstwa piłkarzy Mieszka Gniezno. I tak w 80 minucie mieszkowcy zdobyli trzeciego gola podwyższając swoje prowadzenie na 3:1. Autorem bramki w szeregach biało-niebieskich okazał się ponownie Kacper Zimmer, który uderzeniem piłki z półwoleja z 15 metra wpakował ją do bramki swojego rywala. Po tym golu podopieczni Kamila Szulca i jego asystenta Tomasza Bzdęgi, poszli za przysłowiowym ciosem. I w 82 minucie zdobyli czwartą bramkę, którą podwyższyli swoje prowadzenie na 4:1. Krzysztof Wolkiewicz celnym podaniem obsłużył Kacpra Friske, który strzałem z bliskiej odległości pokonał golkipera gości Igora Pietrzaka. Gnieźnianie swoją dominację w meczu nad swoim rywalem przypieczętowali w 88 minucie. Krzysztof Wolkiewicz zagrał piłkę w pole karne przyjezdnych a Adam Konieczny, który ją tam przejął posłał ją z 10 metra nad interweniującym bramkarzem drużyny Ostrovii 1900 a ta wpadła do bramki gości. I w meczy było już 5:1 dla Mieszka Gniezno. Do końca drugiej połowy i doliczonego czasu gry wynik nie uległ zmianie i Mieszko Gniezno wygrało spotkanie mistrzowskie z Ostrovią 1909 Ostrów Wlkp. w stosunku 5:1. Była to druga wygrana z rzędu drużyny z ulicy Strumykowej 8.

Teraz zespół Mieszka Gniezno, czaka ostatni mecz z rundy zasadniczej sezonu 2024/2025. W sobotę 16 listopada mieszkowcy udadzą się do Kościana gdzie o 13.00 zmierzą się z drużyną miejscowej Obry.

Skład Mieszka Gniezno: Bartosz Przybysz, Adrian Franczak, Michał Steinke, Robert Pepliński, Jakub Hoffman (73’ Tymoteusz Sawiński), Kacper Friska, Adam Konieczny (89’ Wojciech Klimko), Kacper Zimmer, Stanisław Piotrowski (92’ Mateusz Lechowicz), Krzysztof Wolkiewicz (89’ Nikodem Szociński), Maciej Paschke (73’ Damian Garstka)

Roman Strugalski + foto