Względy osobiste, a głównie zawodowe spowodowały, że popularny "Pupcia" musiał podjąć decyzję o zawieszeniu udziału w treningach prowadzonych pod okiem Mariusza Bekasa. Dotychczasowy napastnik Pelikana nie był w stanie pogodzić większej ilości treningów z pracą, którą wykonuje i dlatego zdecydował się na przerwę. Jednak istnieje szansa, że już w trakcie rozgrywek sprawy na tyle się "poukładają", że Sławek wróci do naszej drużyny, której mimo niewielu okazji do zaprezentowania się na boisku jest bardzo ważną częścią.
Z podobnych powodów co Sławomir Staniszewski, z gry w niechanowskim zespole zrezygnował Przemysław Wiśniewski, który już w trakcie rundy wiosennej zaprzestał udziału w zajęciach Pelikana.
Pelikan Niechanowo/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0