W najliczniej obsadzonej kategorii Rok Junior wystąpił gnieźnianin Oskar Hildebrański. Zawodnik reprezentujący barwy Jastrzębskiego Racing zaliczył znakomity występ w piątek i bardzo pechowy w sobotę. Już treningi wskazywały na to, że może włączyć się do walki o podium. Pierwszy wyścig nie był najgorszy, ale kara 5 sekund za zderzak sprawiła, że Oskar Hildebrański uplasował się w nim na 14. pozycji. W drugim musiał przeciskać się do przodu i robił to na tyle skutecznie, że zmagania ukończył na drugiej pozycji! Był też wiceliderem po pierwszym dniu bydgoskiej rundy. Sobota przekreśliła jednak nadzieje na pierwsze w tym sezonie podium. Awaria silnika w gokarcie sprawiła, że gnieźnianin w trzecim wyścigu przyjechał ostatni. Marnym pocieszeniem był fakt, że lider zmagań, Marcel Kasprzycki w ogóle nie ukończył tej gonitwy. W wyścigu czwartym Oskar Hildebrański brał udział w kolizji. Mimo pogiętej ramy ukończył wyścig, ale dopiero na 15. pozycji. W klasyfikacji końcowej rundy w Bydgoszczy zajął 11. lokatę z dorobkiem 23 punktów. W klasyfikacji generalnej sezonu spadł na 8.pozycję. Liderem, mimo jeszcze większego pecha w Bydgoszczy, pozostał Marcel Kasprzycki (Jastrzębski Racing), który wyprzedza Morgana Knudsena (AMO Racing) i ,Antoniego Kosibę (AMO Racing). Kolejna runda ROK Cup Poland odbędzie się w dniach 21-22 lipca w Słomczynie.
Radosław Kossakowski/foto SHOTSPORT
Liczba komentarzy : 0