Po wielu staraniach władz miasta stadion speedrowerowy przy ul. Parkowej został oficjalnie otwarty w niedzielne samo południe 8 grudnia. Grand Prix Gniezna zdobył Błażej Czapla, natomiast Turniej Mikołajkowy o Puchar Prezydenta Miasta Gniezna wygrał zawodnik Orła Gniezno, Przemysław Małecki.
Po wielu staraniach Miasto Gniezno doczekało się wreszcie obiektu speedrowerowego z prawdziwego zdarzenia. Należy przypomnieć, że poprzedni tor mieścił się na Osiedlu Ustronie natomiast nowy-zlokalizowany jest przy ul. Parkowej za marketem Kaufland. Z okazji otwarcia nowego obiektu do speedrowera nie mogło zabraknąć oczywiście rowerowego ścigania.W Turnieju Mikołajkowym o Puchar Prezydenta Miasta Gniezna wzięli udział m.in. żużlowcy Car Gwarant Startu Gniezno-JuricaPavlic i Adrian Gała oraz wiele osób związanych zarówno z gnieźnieńskim Startem jak i Orłem Gniezno, który w przyszłym roku wystąpi w Ekstralidze.
Mamy nadzieję, że sprostamy wymaganiom toru. Cieszymy się z nowego toru, który tutaj powstał. Ten tor jest w fajnym miejscu. Mamy dwa supermarkety, tor jest widoczny z ulicy także myślę, że fajne miejsce na takie coś.-powiedział prezes Klubu Speedrowerowego Orzeł Gniezno, Paweł Woźny. Planujemy wystartować w przyszłym roku w Ekstralidze. Przypominam tutaj wszystkim, że klub to nie jest już GKS tylko Klub Speedrowerowy Orzeł Gniezno i postaramy się tutaj żeby zawodnicy mieli dobre warunki do jazdy, do ścigania przede wszystkim i potraktujemy ten turniej, jako zabawę ale nie ukrywam, że naszym celem na przyszłoroczne 25-lecie Orła Gniezno jest zdobycie medalu Mistrzostw Polski –dodał z nadzieją nowy prezes Orła.
Pomimo chłodu i towarzyskiego charakteru turnieju zawody dostarczyły zgromadzonym kibicom sporo emocji. W finałowym wyścigu zwyciężył Przemysław Małecki przed Pawłem Kozłowskim, Marcinem Małeckim oraz Marcinem Pukiem.
Dodatkowo rozegrano również bieg o Grand Prix Gniezna. Tu z kolei wygrał Błażej Czapla, Przemysław Gnat był drugi, JuricaPavlic-trzeci natomiast na czwartym miejscu bieg ukończył największy showman zawodów, Mariusz Wesołowski.
Łukasz Gądek + foto