Obie drużyny sąsiadują w ligowej tabeli, ale tarnowianie do tej pory przegrali wszystkie mecze. Startowcy natomiast zakładając zwycięstwo nad Unią mogą zbliżyć się na 3 punkty do finałowej "czwórki". Gospodarze są faworytami niedzielnej potyczki, a wysoka wygrana nad Orłem Łódź sprawiła, że Rafael Wojciechowski, menadżer gnieźnieńskiego zespołu nie dokonywał w składzie żadnych zmian. Jedyną korektą było wprowadzenie pod numer 9. Frederika Jakobsena (który de facto z tej pozycji startował w meczu z Orłem zastępując sukcesywnie zgłoszonego Szymona Szwachera. Goście od początku sezonu mają spore problemy kadrowe. W Gnieźnie nie pojawi się Kim Nilsson, który miał groźny upadek w lidze szwedzkiej. Niezdolni do jazdy są także Niels Kristian Iversen i Ernest Koza.
Awizowane składy:
Unia Tarnów
1. Dawid Lampart
2. Alexander Woentin (U24)
3. Artur Mroczka
4. Patryk Zieliński
5. Rohan Tungate
6. Dawid Rempała
7. Przemysław Konieczny
Aforti Start Gniezno
9. Frederik Jakobsen (U24)
10. Peter Kildemand
11. Kevin Fajfer
12. Oskar Fajfer
13. Timo Lahti
14. Mikołaj Czapla
15. Marcel Studziński
Początek meczu o g. 14. Jak już informowaliśmy w związku z rozpoczęciem wakacji uczniowie do lat 12 mają na zawody wstęp bezpłatny.
Radosław Kossakowski/foto archiwum