Na wstępie Tomasz Wojciechowski, prezes GTM Start podziękował wszystkim osobom bezpośrednio związanym z funkcjonowaniem klubu i drużyny w mijającym roku. Później przyszedł czas na prezentację części kadry.
Najważniejszym wzmocnieniem zespołu jest niewątpliwie pozyskanie Timo Lahtiego. Fin w minionym sezonie był bardo silnym punktem drużyny Lokomotivu Daugavpils mając lepszą średnią biegową od wszystkich gnieźnian (2,111). W założeniu klubowych władz ma on nie tylko wypełnić miejsce po Mirosławie Jabłońskim, ale być niejako wartością dodaną, zawodnikiem z potencjałem lidera zespołu. Sam Timo Lahti twierdzi, że mimo swego nazwiska wiązanego często przez kibiców ze skokami narciarskimi nie lubi tej dyscypliny sportu, ale zamierza „wysoko latać” jeśli chodzi o zdobycze punktowe w kolejnym sezonie. Trzecie miejsce zajęte przez żużlowców Startu w tym roku jest dobrze oceniane zarówno przez kibiców, jak i partnerów klubu. Tymczasem spory niedosyt dało się zauważyć w wypowiedziach samych zawodników – zarówno Oskara Fajfera występującego podczas gali na żywo, jak i Olivera Berntzona, którego wypowiedź odtworzono na telebimie. Obaj wspominali ostatni bieg meczu półfinałowego w Ostrowie Wielkopolskim, który zadecydował o tym, że gnieźnianie mimo, iż przez 29 wyścigów dwumeczu mogli czuć się finalistami rozgrywek NICE I ligi, ostatecznie zakończyli zmagania na trzeciej pozycji. Rafael Wojciechowski, menadżer gnieźnieńskiej drużyny zapowiedział jednak, że w przyszłym sezonie zespół postara się powalczyć o więcej. Olivera Berntzona zabrakło na gali, a to właśnie on głosami gnieźnieńskich kibiców został wybrany najlepszym zawodnikiem Startu w minionym sezonie. Byli natomiast jeszcze Adrian Gała, Damian Stalkowski, Frederik Jacobsen i Jurica Pavlić, który przed galą podpisał z władzami klubu kontrakt aż na 5 lat! Cała kadra zespołu zaprezentowana zostanie podczas uroczystej gali (tym razem otwartej również dla kibiców), która odbędzie się w sobotę, 7 grudnia, w auli I Liceum Ogólnokształcącego w Gnieźnie. Rafael Wojciechowski nie wyklucza, że do tego czasu w kadrze drużyny pojawi się jeszcze jeden zawodnik.
Kulminacyjnym punktem uroczystości było wręczenie symbolicznych upominków dla przedstawicieli firm i instytucji, które wspierały klub w minionym sezonie. Wart odnotowania jest fakt, że podczas gali oficjalnie poinformowano, że na kolejny rok z klubem pozostanie sponsor tytularny drużyny – firma Car Gwarant. Cały czas prowadzone są rozmowy, aby przedłużyć także współpracę z firmą Aforti, która do tej pory wspierała gnieźnieńską drużynę juniorów. Tomasz Budasz, prezydent Gniezna zadeklarował, że klub może liczyć na większą dotację w przyszłym roku z miejskiego budżetu. Działacze mają też nadzieje, że z podobnym stanowiskiem spotkają się w rozmowach z dotychczasowymi partnerami, a także, że pojawią się kolejni potencjalni sponsorzy zespołu, który sukcesywnie stabilizuje swą pozycję w czołówce pierwszoligowych rozgrywek, a według zapowiedzi menadżera Rafaela Wojciechowskiego w kolejnym roku postara się powalczyć o wyższą pozycję, a być może nawet o awans.
Radosław Kossakowski/foto RomanStrugalski
Liczba komentarzy : 0