Spotkanie rozegrane na Stadionie im. Alfonsa Flinika przy ul. Sportowej w Gnieźnie miało wyrównany przebieg. Po dwóch minimalnych porażkach z Pomorzaninem i AZS AWF startowcy chcieli zrehabilitować się w starciu z zielonymi. Czekało ich jednak niełatwe zadanie. Warta w ostatniej kolejce sprawiła sporą niespodziankę remisując 2:2 z obrońcą mistrzowskiego tytułu - Grunwaldem Poznań. Zanosiło się jednak na emocjonujące spotkanie. I tak rzreczywiście było. Niestety, gnieźnianie zawodzili pod względem skuteczności strzeleckiej. Spośród wielu okazji wykorzystali tylko dwie, a rywale aż pięciokrotnie wpisali się na listę strzelców. Bramki dla Startu zdobyli Łukasz Kurowski i Marcin Wojciechowski. Po dwie bramki dla Warty zdobyli Waldemar Rataj i Krzysztof Wybieralski, a jedną - Maciej Walkowiak.
Kolejny mecz w superlidze hokeja na trawie zawodnicy Startu 1954 Gniezno rozegrają w niedzielę, 21 października, kiedy to podejmą AZS Politechnikę Poznańską.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
Liczba komentarzy : 0