W czwartek, 16 marca, zawodnicy Startu Gniezno odbyli pierwszy trening specjalistyczny. Zaangażowanie ekip remontowych i sprzyjająca pogoda pozwoliły startowcom wyjechać na tor nawet nieco wcześniej niż władze klubu przewidywały to jeszcze kilka tygodni temu.
W pierwszym treningu udział wzięło ośmiu zawodników GTM Start - cała krajowa kadra gnieźnieńskiej drużyny –Krzysztof Jabłoński, Mirosław Jabłoński, Marcin Nowak, Adrian Gała, Patryk Fajfer, Kevin Fajfer i Damian Stalkowski. Do Gniezna przyjechał także Danny Maassen. Dla Niemca był to pierwszy kontakt z torem Startu. Dla większości żużlowców był to pierwszy w tym roku wyjazd na tor. Wcześniej z gościnności władz Kolejarza Rawicz skorzystali między innymi Adrian Gała i Marcin Nowak. Zajęcia trwały ponad dwie godziny i cieszyły się sporym zainteresowaniem kibiców. W związku z tym, że sprzyjająca aura utrzymała się (wbrew nieprzychylnym prognozom) także w piątkowe przedpołudnie czerwono-czarni wykorzystali ją odbywając kolejne zajęcia. Tym razem w treningu udział wzięło sześciu reprezentantów GTM Start - bracia Jabłońscy, Adrian Gała, Patryk Fajfer, Kevin Fajfer i Damian Stalkowski. Z gościnności gnieźnieńskiego obiektu skorzystali także dwaj zawodnicy MRGARDEN GKM Grudziądz - Dawid Wawrzyniak i Artiom Łaguta. Podczas treningu doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Podczas jednego z próbnych startów na pierwszym wirażu zderzyli się Patryk i Kevin Fajferowie. Mimo, że zdarzenie wyglądało bardzo niebezpiecznie obaj gnieźnieńscy żużlowcy nie doznali w jego wyniku żadnych poważniejszych obrażeń.
Radosław Kossakowski/foto Roman Strugalski
