Spotkanie rozegrane na Stadionie im. Alfonsa Flinika długo było wyrównane. Pierwsza kwarta nie przyniosła bramek. W drugiej poznanianie atakowali coraz bardziej zdecydowanie i w 28. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Michała Lange. Rezultatem 0:1 zakończyła się pierwsza połowa tego pojedynku, a stelliści zupełnie nieźle wyglądali na tle wyżej notowanych przeciwników. W drugiej goście przeważali już jednak wyraźniej. W 38. minucie drugą bramkę dla wojskowych zdobył Jakub Chumeńczuk, który po indywidualnej akcji uderzył bekhendem ze szczytu półkola pokonując Michała Wilgosza. Po trzech kwartach było 0:2. W ostatniej najpierw trzecią bramkę dla gości zdobył Eryk Bembenek wbijając piłeczkę do bramki z bliskiej odległości po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Steliści starali się zdobyć choćby honorowego gola, ale od 52. minuty musieli grać w "dziesiątkę" po tym jak czerwoną kartką ukarany został Artur Mikuła, Sędzia Rafał Fredyk pokazał mu ją w związku z agresywną reakcję z użyciem słów powszechnie uznawanych za obelżywe na decyzję o przyznaniu gościom karnego strzału rożnego. Krótki róg wykorzystał Mikołaj Gumny, ale więcej bramek, mimo liczebnej przewagi, goście już nie zdołali zdobyć i mecz zakończył się rezultatem 0:4.
Radosław Kossakowski + foto