Stella Gniezno podejmowała na Stadionie im. Alfonsa Flinika Pomorzanina Toruń. Goście od początku mieli optyczną przewagę i w 10. minucie objęli prowadzenie wykorzystując karny strzał rożny. Na listę strzelców wpisał się Wojciech Rutkowski. Tuż przed końcem pierwszej kwarty stelliści wyrównali. Prostopadłe zagranie z głębi boiska wykorzystał Hubert Grotowski pokonując bramkarza Pomorzanina i po kwadransie gry było 1:1. W 18. minucie gospodarze objęli prowadzenie dzięki trafieniu Marcina Lewartowskiego z rzutu karnego. Do przerwy gnieźnianie prowadzili 2:1. Po zmianie stron goście ruszyli do odrabiania strat. W 34. minucie wyrównującą bramkę zdobył Wojciech Rutkowski. Pomorzanin przeważał, ale stelliści groźnie kontratakowali i po jednej z takich akcji Marcin Lewartowski uderzając z lewej strony na szczycie półkola strzałowego zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy. W ostatniej kwarcie torunianinie starali się doprowadzić do remisu i karnych zagrywek, ale stelliści bronili się skutecznie. Mimo gry w osłabieniu po żółtych kartkach dla Huberta Grotowskiego i Mirosława Grotowskiego pokonali wicemistrzów Polski 3:2.
Radosław Kossakowski / foto Arkadiusz Kossakowski (fotogaleria)
Liczba komentarzy : 0